Archiwum dnia: 7 listopada 2017

Frida była moim pierwszym psem w domu, ale niepierwszym zwierzęciem jakie u nas zagościło. W swojej zwierzęcej karierze miałam całą plejadę „gwiazd”, za którą za każdym razem rzewnie płakałam gdy odchodziły. Każde ze zwierząt było inne, miały innych charakter i temperament. Niektórych zbyt dobrze nie pamiętam. Są nawet takie, o których mogę powiedzieć że były i wiem jak umarły (taaak, świetna wiedza, ja wiem :P). Ale może to efekt tego, że byłam wtedy zbyt mała i nie zwracałam na całą resztę większej uwagi.

Dowiedz się więcej

1/1