Na Kanapie Siedzi Pies
  • Start
  • O nas
    • w Pamięci
  • Blog
  • Kategorie
    • Adopcja
      • Akcje-fundacje
    • As
    • Dogoterapia
    • Dogtrekking
    • Eventy
      • Seminaria
    • Freya
    • Frida
    • Iggy
    • Jamniki
    • Poza domem
      • Gdzie na spacer?
      • Knajpki
      • Podróże
    • Prywata
    • Przerywniki
    • Przyrodnicze
    • Psie sporty
    • Psie sprawy
    • Recenzje
      • Akcesoria
      • Książki
      • Smaczki
    • Zdrowie
    • Życie z psem
  • Recenzje
  • Współpraca i kontakt
5 lutego 2015

O podwórkowych kotach i ptakach

O podwórkowych kotach i ptakach
5 lutego 2015

            Ponad trzy lata temu, pod nasze okno kotka przyprowadziła szóstkę swojego potomstwa. Pięć kociaków było z tamtego roku i jeden z poprzedniego. Kociaki cudne, trzy czarne, dwa czarno-białe i jedna koteczka szaro-biała (zwana przez nas Młodą). Ich Matka jest czarno-biała, ojciec czarny (zwany przez nas Zbójem). I tak przychodziły codziennie, albo spędzały całe dnie na naszym podwórku. W pewnym momencie zaczęłyśmy maluchy dokarmiać.

            I tak kilka miesięcy minęło. Młode podrosły, ich starszy brat (przez nas zwany Feliksem) miał na nie oko gdy Matka gdzieś latała. Zbója nie było widać, a jak już się pojawiał miał ostre starcia z Matką. Wiosną następnego roku, Matka została złapana przez kociary i wysterylizowana, podobnie postąpiły z Młodą. Zatem żadna z nich już się nie rozmarzała. Na przełomie wiosny i lata zaczęły „wykruszać” się młodziaki. Jednego czarnego kotka wzięła sąsiadka, jeden czarno-biały gdzieś się zapodział. I ich coraz mniejsze stadko przychodziło na porę karmienia. Na jesieni znowu było już o jednego czarnuszka i czarno-białego kotka mniej. Gdzieś się zapodziały. Nie mamy o nich żadnych wieści, czy poszły na inne podwórko, czy ktoś je wziął. Na kolejną wiosnę przestał przychodzić i Feliks. Ostatni czarny kotek też przychodził rzadziej. W pewnym momencie i on przestał. Stałymi bywalczyniami do dnia dzisiejszego została Matka i Młoda. Zbój co jakiś czas też przyjdzie. A jak nie on to inne koty.

Najbardziej po prawej - Młoda i jej bracia. :)
Najbardziej po prawej – Młoda i jej bracia. 🙂

            Matkę, z widzenia, znałyśmy dużo wcześniej niż przyprowadziła maluchy. Spokojnie można powiedzieć, że Młoda obecnie ma ponad trzy lata, natomiast Matka ponad 5 lub 6. Od tego dnia przychodzą obie codziennie – poza pojedynczymi zniknięciami, gdzie czasem nie było ich po trzy dni, sporadycznie zniknięcie dochodziło nawet do tygodnia.

            A jak to jest z ptakami? Zaczęło się wszystko od sikorek. Dwa lata temu zauważyłam, że przylatują na krzak bzu, który był przed naszym oknem. Szkoda mi się ich zrobiło, zwłaszcza, że ziemia była już zamarznięta i było dość zimno. Szybka decyzja, przy najbliższych zakupach trzeba zakupić ptasie pyzy.

            Krótkie wyjaśnienie, co to są ptasie pyzy. Otóż jest to tłuszcz zwierzęcy, w który wtopione są nasiona roślin oleistych, śruty zbożowe, orzechy, kreda pastewna. Najczęściej mają formę kulki, „obleczonej” siatką z dużymi oczkami. Takie kulki wiesza się na drzewach czy krzakach, a małe ptaki (wielkości wróbla czy sikorki) podczepiają się do nich i wyjadają ich zawartość.

koty&ptaki_4

            Pierwszej zimy wisiały ptasie pyzy oraz słonina. W następnym roku do smakołyków dołączyły orzechy w woreczkach z dużymi oczkami. I to był strzał w dziesiątkę. Ptaki dużo chętniej wydziobywały migdały i orzechy laskowe niż słoninę. Oprócz małych ptaków, dokarmiamy też gołębie, kruki i wrony. Dla nich mamy kasze, płatki owsiane lub skrojony w kosteczki chleb. Dla kruków dodatkowo wysypujemy orzechy włoskie, które lekko „nadgryzamy” dziadkiem do orzechów. Obecnie, gołębie dokarmiamy całym rokiem.

            Z wyjątkiem tych domowych zwierzaków, od jakiegoś czasu mamy również te „podwórkowe”. Niesamowite jest ich przywiązanie, nawet jeżeli chodzi tylko o jedzenie. Gołębie są zawsze o tej samej godzinie, podobnie jak kotki. Różnica jest taka, że gołębie przylatują nad ranem, a kocice przychodzą wieczorem.

koty&ptaki_2

            Z jednej strony dokarmiamy zwierzaki by mogły przetrwać zimę. Ale dokarmiamy je również latem, kiedy pożywienie jest dla nich dostępne. Ale patrząc na gołębie, widzę, że dość często zmieniają się członkowie gromady. Jeden gołąb przylatuje miesiąc, inny cztery miesiące. Rotacja jest dość duża. Zatem, czemu ich nie dokarmiać jak i tak coś stoi im na przeszkodzie? Kotki nie są zależne tylko od nas, same też polują, jako przykład są czasem pozostawione po obiadku pióra. Raz widziałam jak Młoda polowała na szczura.

            A skoro jesteśmy przy temacie szczurów. Ludzie często zapominają, że tam gdzie są koty nie ma szczurów. Ale im przeszkadzają koty w piwnicach i lepiej zamknąć okienka piwniczne. Bo lepiej by były szczury. Mieliśmy szczury w piwnicy, przed wymianą kanalizacji potrafiły wchodzić rurami przez toaletę i trzeba było stawiać kilka cegłówek. Po wymianie kanalizacji szczury były już tylko w piwnicy, do której nie dało się wejść bo atakowały. Czy takie przeżycia są lepsze od kilku kotów w piwnicy? Dla niektórych pewnie tak.

             Wracając do podwórkowych kotów i ptaków, jestem ciekawa, czy Wy też dokarmiacie zimą ptaki? Czym je karmicie? A może dokarmiacie również koty? A jeżeli w waszej podwórkowej stołówce jest jakiś inny zwierz też się możecie pochwalić. 😉

koty&ptaki_1

Młoda
Młoda
Poprzedni wpisLiebster Blog AwardNastępny wpis Dostępność badań na zwierzętach

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Autorka Bloga

 

Mimo, iż jestem wielką miłośniczką spania do późna, dla swoich psów jestem w stanie zerwać się z łóżka o 4-5 rano. Wtedy wybieramy się długi spacer pełen przygód, zanim zostawię ich samych w domu. Pogromczyni kurzu w samochodzie, jednak w domu tracę zapał do walki z tym delikatnym przeciwnikiem. Miłośniczka wędrówek po lesie, mazurskich jezior, jazdy samochodem i lodów z Jadowa.

Ostatni tydzień był koszmarny pod względem pogo Ostatni tydzień był koszmarny pod względem pogody - deszcz, zimny wiatr, śnieg. Aż trudno uwierzyć, że poprzedni weekend był słoneczny i bardzo ciepły. 

#ciepływeekend #wiosennyweekend #zdjeciewruchu #pieswlesie #zpsemwlesie #pieswlesiezawszenasmyczy #słońcewlesie #gdzietawiosna #spacerzpsem #psywobiektywie #pieswobiektywie #dogfluencepolska #doglover #mazowsze #wiosnanamazowszu
Jeszcze chwila i wbiegniemy w weekend. :D Kto się Jeszcze chwila i wbiegniemy w weekend. :D
Kto się nie moze doczekać? :) 

#weekend #nareszczcieweekend #byledopiątku #biegnącypies #trochęluzu #piesnalince #piesnasmyczy #linkatreningowa #wlesiepieszawszenasmyczy #pieswlesiezawszenasmyczy #czarnypies #czarnyowczarekniemiecki
Tak to mniej-więcej wyglądało w ostatnią niedz Tak to mniej-więcej wyglądało w ostatnią niedzielę, kiedy przedzieraliśmy się przez kompletnie nieznany nam las pod Warszawą. 

Było dużo przerw na "oirentację" w terenie, niezliczone wertowanie google maps i szukanie punktu, gdzie zostawiłam samochód. Ale ostatecznie udało nam się nie zgubić, i dodatkowo znaleźliśmy schron obserwacyjny oraz zapasowe stanowisko dowodzenia bazy rakietowej w latach 70-tych. 

A co Wy ciekawego robiliście w miniony weekend? :) 

#weekendwlesie #spacerzpsemwlesie #przygoda #napsacerzpsem #pieswlesiezawszenasmyczy #nowatrasaspacerowa #zpsemdolasu #czaszpsem #odkrywamynowe #naszlakuzpsem #wędrówkizpsem #psiewędrówki
U niektórych piesków pazury scierają się same U niektórych piesków pazury scierają się same i nie ma powodu, aby opiekun ingerował. Niestety, są również takie pieski, u których o pazurki trzeba dbać aby nie wykrzywiały łapy podczas stawiania kroków. 

Zbyt długi pazur nie pozwala łapie "zająć" jej normalnej pozycji, tylko napiera na całą "konstrukję" powodując naciągnięcie ścięgien i nienaturalną pozycję łapy. Na dłuższą metę, może to doprowadzić do zwyrodnień i kontuzji. 

Dlatego warto raz na dwa tygodnie robić "przegląd" psich łap i kontrolować długośc pazurów. 

Niestety, żaden z moich chłopaków nie ściera sobie pazurów na tyle, abym nie musiała ich przycinać. Dlatego, żeby w miarę dobrze zapamietali te zabiegi, za każdym razem podaję im małą nagrodę. Do tego idealnie sprawdzają się kostki z mięsa kurczaka od @deli4dog.:)

P.S. Kto pamieta, że na hasło "kanapowy4d4d" otrzyma ziżkę 20% na pierwsze zakupy? :) 

#pielęgnacjapsów #pielęgnacjapsa #psiełapy #psiepazury #psiezdrowie #zdowiepsa #grzecznypies #zdrowypies #deli4dog #obcinaniepazurków #obcinaniepazurów #domowapielegnacja #domowespa #domowepsiespa
To spojrzenie, to zdecydowanie zdziwienie. #psia To spojrzenie, to zdecydowanie zdziwienie. 

#psiamimika #psieminy #psihumor #psiezachowanie #piesprzyjaciel #zdziwionypies #psiportret #dogfluencepolska #doglovin #czarnyowczarekniemiecki #gsd
Zapisałam się z Iggy'm na zawody Dog Dancingowe Zapisałam się z Iggy'm na zawody Dog Dancingowe w wersji on-line.
Dlatego w ostatniej chwili zmieniłam plany treningowe na kwiecień. Przed nami gruntowne powtórzenie wszystkich elementów choreografii i więcej prób z dźwiękiem. I dopracowywanie pojedynczych sztuczek, które gdzieś kuleją. Zapowiada się intensywny czas. :D

A jak Wasze treningi? Przygotowujecie się obecnie do zawodów? Czy ze względu na obecną sytuację, Wasze zawody zostały odwołane/przesunięte na inny termin? 

#aktywnypies #sporotwypies #psiepsorty #treningizpsem #ćwiczeniazpsem #piesaktywny #główkapracuje #piessportowy #zawodydogdancing #dogdancing #tanieczpsem #nietylkospacery #sztuczkodog #iggythedog #doglfuencer #dogfluencepolska
Z tymi pieskami, od zeszłego tygodnia, jest coś Z tymi pieskami, od zeszłego tygodnia, jest coś nie tak. 

Na spacerach są jakby bardziej pobudzeni, Iggy ponownie szczeka na prawie wszystko co się rusza. Carbo trudniej się wycisza na widok psów, a dodatkowo od czwartku zaczął skakać po oknach, gdy wychodzimy z domu. 

Od kilku dni zastanawiam się, co się zmieniło. Czy to wpływ karmy? Faktycznie, ostatnio dostają inną mokrą karmę. Czy coś sie stało, gdy nie było nas w domu? Ktoś pukał w okno? Coś strzeliło pod oknem? Czy to może być wpływ zmęczenia? Za mało lub za dużo ruchu? Za mało lub za dużo ćwiczeń? 

Na razie wróciłam do poprzedniej mokrej karmy i będę obserwować. Już raz się zdarzyło, że zmiana karmy wpłynęła bardzo źle na Iggy'ego. Dlatego mam nadzieję, że to tylko to. 

#życiezpsem #życiezpsami #problemyzpsem #psieproblemy #niezawszejestkolorowo #dwapsy #codwapsytoniejeden #behawiorystykazwierząt #behawioryzm
Święta Wielkanocne są dość krótkie, przez co Święta Wielkanocne są dość krótkie, przez co, nie każdy je lubi. ;) 
Są to święta jajeczne, a nie każdy jajka zjada. 
Bez względu na to, czy te Święta obchodzicie, czy nie, życzymy Wam zdrowia, odpoczynku i spędzenia tego czasu tak jak lubicie. ☺

P.S. Drugie zdjęcie jest prześwietlone, bo w ostatniej chwili wyszło słońce 😅

#Wielkanoc2021 #zdjęcierodzinne #życzeniaświąteczne #mojepsyija #jaipsy #naszatrójka #kanapowyteam #dogfluencepolska #kanapowyblog #tomy #dwaczarnepsy
Czy ktoś oprócz mnie, ma problem aby przyzwyczai Czy ktoś oprócz mnie, ma problem aby przyzwyczaić się do zmiany czasowej? 

Normalnie zajęcia, które odbywały się zawsze o tej samej godzinie i człowiek, wiedział, że jest 18:30 bo na zewnątrz było już ciemno. Natomiast teraz, mój mózg zastanawia się czy to jest odpowiednia pora, bo jest przecież nagle jasno! 

I o ile rano, ciemność za oknem o 5 mi nie przeszkadza, bo to i tak jest dziki środek nocy. Tak jasność po 18 jest nadal czymś, czego mój umysł na razie nie obejmuje. 

Ale jeszcze kilka dni i się przyzwyczaję. 😅

Co ciekawe, psiakom w ogóle to nie robi różnicy. 

#zmianaczasu #jasnociemno #wiosna #wiosna2021 #wiosnazpsami #spacerzpsami #łąka #las #psynawsi #pieswlesie #piesnałące #mazowieckie
Totalnie niepozowane zdjęcia. Między nimi raptem Totalnie niepozowane zdjęcia.
Między nimi raptem kilka sekund różnicy i każdy z psiaków, odwraca głowę w inną stronę. No bywa. 😅

Dzień dobry w poniedziałek! :D 

#niepozowanezdjęcie #dwapsy #spacerzpsami #trochęluzu #dreptaniepolesie #spacerzpsami #las #wprawowlewo #czarnepsy #naluzie #cośposzłonietak
Przedstawiam Wam, miastowego Iggyego, chyba w jedn Przedstawiam Wam, miastowego Iggyego, chyba w jednej z najtrudniejszych dla niego sytuacji, bo między dwoma mostami, którymi przejeżdżają pociągi i tramwaje.

I to zdjęcie, nie jest wcale bez powodu. 
Byliśmy dzisiaj na wspaniałym spacerze miejsko-socjalizacyjnym z Frankiem (@franek_kundelek_bury) i jego cudownymi, świadomymi opiekunkami. Dziewczyny włożyły w pracę nad Frankiem, ogrom bardzo dobrej roboty i z sfrustrowanego psiaka, zrobiły psiego miastowego chłopaka! Franio dawał sobie dzielnie radę z miejskimi odgłosami, rowerzystami, biegaczami i obcymi psami. :D

Relacja między Franiem, a Iggy'm i Carbo na początku była bardzo emocjonalnie wzburzona. Natomiast mega szybko, emocje opadły i przez pierwsze półtorej godziny chłopaki wypracowywali miedzy sobą stopnie zarzyłości i stawiali granice. Co przyczyniło się do tego, że dalszy spacer przebiegał w luźnej, przyjaznej atmosferze i każdy wiedział, czego moze się spodziewać po tym drugim. 

Bardzo, bardzo dziękuję dziewczyny za spacer! Franek, byłeś cool! :D 
Mam nadzieję, że jeszcze to powtórzymy. :) 

#miejskispacer #spacersocjalizacyjny #psikumple #psiespacery #zpsemwmiasto #miejskipies #piesWarszawiak #Warszawskipies #psyzWarszawy #mostgdańskiwarszawa #MostGdański #miastozpsem #dogfluencepolska #doglovin
Po co pracować nad psim problemem? Po co próbowa Po co pracować nad psim problemem? Po co próbować? Wymyślać, naginać się i być przygotowanym na problematyczne sytuacje? 

A właśnie po to, że gdy nogi zaprowadzą Cię na popołudniowy spacer do parku, gdzie jest masa piesków i ludzi, Ty i Twoje psy dacie sobie z tym radę. 

I tak dziś było u nas! :D 

A jaki sukces ostatnio odnieślicie Wy i Wasze psy? :)

#piesproblemowy #psieproblemy #behawiorysta #behawioryzmzwierząt #szkoleniepsów #sukcesy #małekroczkidużezmiany #doboju #chwalipost
Follow on Instagram

Facebook Page Widget

Na-Kanapie-Siedzi-Pies.pl


W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki.