Pogryzienie przez psa – co robić?
W moim bogatym w doświadczenia życiu, przeżyłam już pogryzienie przez psa (oczywiście, przez obcego psa) oraz zdarzenie, kiedy to mój pies kogoś ugryzł (no, dzięki Iggy, tego mi brakowało, serio). Chociaż, gdy patrzyłam na swoją poharataną rękę, to doszłam do…
Kilka przydatnych umiejętności na spacerach
Zanim pojawiła się Freya w moim życiu, zaczęłam obmyślać sobie, czego nauczę swojego przyszłego psa, tak aby ułatwić sobie jego „obsługę”. Wynikało to z pewnych wniosków jakie wysnułam przy opiece nad Fridą, która pokazała mi psi światek i rozwinęła moją…
Czy drugi pies rozwiąże problemy?
W Internecie można znaleźć porady na wszystko. Na każdą dolegliwość, na lepszy sen, na nadwagę, na popsutą pralkę czy na kamień w czajniku. Ludowe mądrości, przekazywane przy okazji sąsiedzkich ploteczek, też czasem działają „cuda”. Przeraża mnie, że w przypadku problemów…
Przyjemne z pożytecznym cz. 2 – wersja Iggy’ego
Kiedyś, na blogu pojawił się wpis z moimi propozycjami zabaw stymulującymi psi umysł. Takie zajęcia przydają się, gdy potrzebujemy inaczej spędzić czas z psiakiem niż rzucanie piłki lub chcemy pomóc w rozwoju lękowego psiaka. Ale ponieważ pomysłów i wariacji na…
Przerywnik fotograficzny: nieudane zdjęcia
Każdy zapalony psiarz lubi robić swojemu czworonogowi zdjęcia. Chwali się zawsze tymi najpiękniejszymi, gdzie psiak jest idealnie skupiony, kolorystyka jest dobrze dobrana a ostrość precyzyjna. Jak jeszcze troszkę podrasujemy te fotografie w jakimś programie do obróbki zdjęć, to już w…
Dzień pełen przygód, czyli spacer po Rezerwacie Dębina
Cały tydzień byłam pewna, że dzisiaj na spacer pojedziemy zobaczyć Twierdze Modlin. Byłam tego tak pewna, jak tego, że jutro jest poniedziałek. Nie wiem dlaczego, wczoraj o godzinie 22, stwierdziłam, że „a kij, jedziemy gdzieś indziej„. Zrobiłam szybki research na…
Jak Iggy z koniem, czyli opowieść o socjalizacji z dużym zwierzem
Mieszkamy w mieście, ale w takim miejscu, że konie widuje dość często, zwłaszcza od wiosny do jesieni. Wybierając jedną trasę spacerową, również je spotykamy, ponieważ nieopodal znajduje się stadnina koni. Jak już Wam wspominałam, kiedyś jeździłam konno, co przekłada się…
5 pomocy treningowych, które działają cuda
Lubię ćwiczyć komendy i sztuczki z Iggym. W sumie lubiłam to robić z każdym psem. Myślę, że to pewnego rodzaju natręctwo z mojej strony, przy posiadaniu psa. Cóż, wychodzę z założenia, że dla każdego psa dobrze jest, gdy może „coś”…
Law of the działka
Z psami na działkę najczęściej jeździmy w okresie wiosenno-letnim, głównie po to by uciec od miejskiego zgiełku i głośnych imprez, które odbywają się tuż pod domem.
Ale coś w tym miejscu jest szczególnego. Może położenie geograficzne? Brak szumów ulicy, tłumów obcych ludzi, nieziemski świergot ptaków? Albo to ogrodzony teren pełen drzew, wysokiej rzadko koszonej trawy (w przeważającej ilości perzu) i publiczną latarnią postawioną przy asfaltowej drodze jakieś 1000 metrów od nas.
Usłyszane na spacerach
Co jakiś czas na spacerze słyszę różne ciekawe zdania, a że trochę się tego nazbierało postanowiłam się z Wami tym podzielić. Parę tekstów jest z pierwszych kilku dni gdy była z nami Freya, reszta „dochodziła” w międzyczasie. 😉