Na Kanapie Siedzi Pies
  • Start
  • O nas
    • w Pamięci
  • Blog
  • Kategorie
    • Adopcja
      • Akcje-fundacje
    • As
    • Dogoterapia
    • Dogtrekking
    • Eventy
      • Seminaria
    • Freya
    • Frida
    • Iggy
    • Jamniki
    • Poza domem
      • Gdzie na spacer?
      • Knajpki
      • Podróże
    • Prywata
    • Przerywniki
    • Przyrodnicze
    • Psie sporty
    • Psie sprawy
    • Recenzje
      • Akcesoria
      • Książki
      • Smaczki
    • Zdrowie
    • Życie z psem
  • Recenzje
  • Współpraca i kontakt
14 marca 2018

[Recenzja] Ćwicz razem ze swoim psem

[Recenzja] Ćwicz razem ze swoim psem
14 marca 2018

O tej książce wspominałam kiedyś (raczej baaaardzo dawno temu…) na fanpage’u bloga. Od tamtej pory książkę czytałam tylko od czasu do czasu (czyli gdy mi się o niej przypomniało), częściej jednak przekładałam ją z kąta w kąt. Ale w końcu zebrałam się w sobie i mogę Wam ją teraz należycie przedstawić.

Na początek, parę słów o osobie, która napisała tę książkę.

Autorką tej pozycji jest Karen Sullivan – dietetyczka, autorka książek i artykułów z zakresu zdrowia i sprawności fizycznej, w tym kilku dotyczących psów. Przewodniczyła wielu konferencjom poświęconym otyłości i współpracowała z International Obesity Forum, opracowując określone normy. Oprócz tego prowadzi wykłady z zakresu dietetyki  i regularnie bierze udział w programach radiowych i telewizyjnych. Wygląda na to, że kobitka wie o czym do nas pisze. Przekonajmy się!

Dla kogo jest ta pozycja i co w niej znajdziemy?

Co prawda, poradnik skierowany jest głównie do osób otyłych lub z nadwagą, ale spokojnie z informacji w niej zawartych może korzystać każda osoba, która chce żyć zdrowym stylem ze swoim psem. Autorka przekonuje nas do zmiany trybu życia, odżywiania, zwiększenia ilości ruchu a oprócz tego poprawienia więzi ze swoim psem (no i o to chodzi! :D). Gdyby ktoś miał jeszcze opory czy aby na pewno takie zmiany są konieczne, w książce znajdziemy wymienione zagrożenia jakie za sobą niesie otyłość lub siedzący tryb życia. Karen podaje oddzielnie plusy i minusy z ćwiczeń dla psa i człowieka.

ćwicz, pies, psy, aktywność

Oprócz tego znajdziemy ankietę dla czytelnika, aby mógł sprawdzić czy on i jego pies są otyli (poprzez wyliczenie BMI, WHR itd.). Dodatkowo mamy garść informacji na temat budowy ciała obu gatunków. Dowiemy się od czego powinniśmy zacząć, jak dobrać dietę dla nas i naszego pupila.

Ważne by przed przystąpieniem do ćwiczeń przeczytać  o stopniowym przygotowaniu organizmu do wysiłku, w jaki sposób zaplanować sobie ćwiczenia oraz jak je dobrać by nie obciążyć za mocno stawów. Należy uwzględnić kondycje i potrzeby naszego milusińskiego. W tej książce znajdziemy potrzebne wskazówki. Autorka podpowiada nam jak i gdzie wspólnie ćwiczyć, a także, jak się do tego odpowiednio zabrać. Niekiedy pomysły są na tyle proste, że mogą zaskakiwać.

Na koniec

Choć dla zagorzałych psiarzy, książka w pomysły na wspólne spędzanie czasu w ruchu odkrywcza nie jest,  to myślę że typowy Kowalski nie jeden raz zdziwi się, że wspólne treningi z psem mogą być takie proste. Dla mnie największym plusem jest uwzględnienie przez autorkę, że należy się najpierw rozgrzać, przejść do treningu właściwego a na koniec „odprężyć” poprzez ćwiczenia rozciągające. O tym wiele osób zapomina.

Myślę, że każdy posiadacz psa, który chce zacząć coś robić ze sobą i jednocześnie ze swoim psem, powinien przeczytać tę książkę. W końcu nie każdy musi od razu zostawać mistrzem Polski w danym sporcie. Czasem wystarczy wspólna praca z psem. 🙂

***

Czytaliście tę pozycję, a może znacie inne tego typu książki? Słyszeliście o tej autorce? Jak Wy ćwiczycie ze swoim psem? Piszcie. 🙂

ćwicz, pies, psy

Poprzedni artykułZ rodziną dobrze na zdjęciurodzina, pies, psy, kanapa,Następny artykuł Cieczka once again, czyli burza hormonów u młodego psacieczka, pies, psy, na kanapie

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Autorka Bloga

 

Mimo, iż jestem wielką miłośniczką spania do późna, dla swoich psów jestem w stanie zerwać się z łóżka o 4-5 rano. Wtedy wybieramy się długi spacer pełen przygód, zanim zostawię ich samych w domu. Pogromczyni kurzu w samochodzie, jednak w domu tracę zapał do walki z tym delikatnym przeciwnikiem. Miłośniczka wędrówek po lesie, mazurskich jezior, jazdy samochodem i lodów z Jadowa.

Follow on Instagram

Facebook Page Widget

Na-Kanapie-Siedzi-Pies.pl


W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki.