Na Kanapie Siedzi Pies
  • Start
  • O nas
    • w Pamięci
  • Blog
  • Kategorie
    • Adopcja
      • Akcje-fundacje
    • As
    • Dogoterapia
    • Dogtrekking
    • Eventy
      • Seminaria
    • Freya
    • Frida
    • Iggy
    • Jamniki
    • Poza domem
      • Gdzie na spacer?
      • Knajpki
      • Podróże
    • Prywata
    • Przerywniki
    • Przyrodnicze
    • Psie sporty
    • Psie sprawy
    • Recenzje
      • Akcesoria
      • Książki
      • Smaczki
    • Zdrowie
    • Życie z psem
  • Recenzje
  • Współpraca i kontakt
23 kwietnia 2017

Wybieg dla psów na Gocławiu

Wybieg dla psów na Gocławiu
23 kwietnia 2017

Coraz więcej w Warszawie pojawia się psich wybiegów – na Pradze słyszałam już o trzech. A oto jeden z nich, wybieg dla psów przy ulicy Jana Nowaka-Jeziorańskiego w okolicy Parku nad Balatonem (<3).

Informacje ogólne

Wybieg powstał w ramach budżetu partycypacyjnego pod koniec 2016 lub na początku 2017 roku. Na pierwszy rzut oka, wybieg wygląda całkiem zachęcająco. Według projektu ogrodzony teren ma minimum 1500 m2 (faktycznie mniej więcej tyle jest) i ogrodzony jest wysoką siatką (w projekcie jest min. 150 cm, jak dla mnie wysokość siatki ma między 150, a 160 cm). Jedna połowa jest zadrzewiona, a na drugiej znajduje się altanka z ławkami, sprzęty do agility i pusta przestrzeń, na której psiaki mogą się ganiać bez wpadania na elementy infrastruktury. Z obu stron wybiegu są wejścia, które zostały zaopatrzone w śluzę zapobiegającą wydostaniu się psów z terenu, przy wchodzeniu/wychodzeniu kolejnych użytkowników. Na terenie wybiegu znajdują się latarnie oświetlające część niezadrzewioną.

Na wybieg można dojechać autobusami linii 135, 151 oraz 311, wysiadając na przystanku „Nowaka-Jeziorańskiego” (w stronę Centrum, uwaga! – przystanek na żądanie) lub na przystanku „Bohaterewicza” (w stronę Gocławia). Można również przyjechać autobusami nr 123, 148, 168 oraz 225 i wysiąść na przystanku „Bukowskiego”.

wybieg, pies, na kanapie

wybieg, pies, na kanapie

Plusy

Bardzo podoba mi się wysokie ogrodzenie jakie zostało postawione wokół terenu. Jest nadzieja, że żaden pies swobodnie przez nie nie przejdzie gdy będzie miał na to ochotę lub zobaczy coś interesującego po drugiej stronie.

Zastosowanie śluz jest zawsze dobrym pomysłem. Poprawne ich użytkowanie pozwala zachować bezpieczeństwo psów przebywających na wybiegu. Jedyne co budzi moje wątpliwości to wysokość płotka po wewnętrznej stronie, gdyż jest on niższy niż płot obiegający teren.

Wewnątrz śluz znajduje się kosz na śmieci oraz tablica ogłoszeń.

Zadrzewiony teren nie jest wcale taki malutki. A może się przydać w upalne letnie dni, kiedy my i nasz pies będziemy chcieli odpocząć chwilę w zacienionym miejscu.

Kolejnego plusa (ode mnie) wybieg otrzymuje za drewniane sprzęty do agility – poza betonowym tunelem. Nie są one kolorowe, ale mnie się chyba bardziej takie podobają. Głównie są zbudowane z okrągłych belek. Odległość hopek jest wystarczająca by pies przez nią przeskoczył i zrobił jeszcze krok-dwa do następnej hopki.

Cieszę się, że na terenie znajdują się latarnie, które oświetlają wybieg. Co prawda nie miałam okazji być w parku o zmierzchu by przetestować ich jasność, ale mam nadzieję że jest wystarczająca dla nocnych psiarzy.

wybieg, pies, na kanapie

Minusy

Od czego by tu zacząć? Może od odległości wybiegu od ulicy. Niestety teren wybiegu jest położony bardzo blisko umiarkowanie ruchliwej ulicy (dosłownie przy niej), po której przejeżdżają autobusy i dużo samochodów jadących do pobliskiego centrum handlowego. Nie wspominając o ludziach dojeżdżających do osiedli.

Na wybiegu brakuje hydrantu z wodą dla psów. Ale liczę, że z czasem go dorobią (w planach projektu nie był uwzględniony).

Kolejnym minusem jest nawierzchnia, która jest piachem… Wybieg znajduje się na terenie zalewowym, a zatem po intensywnym deszczu woda może się utrzymywać przez dłuższy czas. Mieszkańcy okolicznego osiedla mówili mi, że po deszczach na wybiegu jest bajoro i błoto. Jeden z mieszkańców podał pomysł drenażu pod terenem wybiegu, jednak na razie nikt nie jest zainteresowany zmianą nawierzchni.

wybieg, pies, na kanapie

Niestety projektant wybiegu, nie pomyślał, że ze sprzętów do agility będą chciały też skorzystać mniejsze pieski (psiaki wielkości Fridy mogą zapomnieć o przeskakiwaniu przeszkód tam). O ile odległość hopek jest dobra to ich wysokość jest już nieregulowana. Trzy pierwsze hopki mają wysokość około 40 cm, następne dwie około 60 cm. Koło jest również zamontowane na stałe, gdzie jego środek jest na wysokości około 70 cm. Reszty się nie czepiam.

Jeszcze na koniec minusów dodam wątpliwą dla mnie ścieżkę wiodącą od jednej śluzy do altanki. A dlaczego wątpliwej? Bo wykonana została ona ze żwiru, który już się lekko rozproszył po terenie.

wybieg, pies, na kanapie

Podsumowując…

W ogólnym rozrachunku wybieg mi się podoba, nawet bardzo. Najbardziej urzekła mnie przestrzeń i pozostawione drzewa na terenie. Powstanie psiej infrastruktury na tym obszarze było bardzo dobrym pomysłem, gdyż ta okolica jest pozbawiona dobrych terenów do swobodnego wybiegania psa. Widziałam, że przewodnicy i psy których spotkałam na wybiegu byli bardzo zadowoleni z inwestycji. Cieszyli się, że jest miejsce gdzie można bez oporów spuścić psa ze smyczy i absolutnie nie obawiali się ulicy po drugiej stronie płotu.

wybieg, pies, na kanapie

Jedynie co mnie zdziwiło to to, że prawdopodobnie owy wybieg przestanie istnieć, ponieważ teren na którym się znajduje ma zostać przeznaczony pod budowę drogi (druga osoba mówiła, że pod budowę budynków mieszkalnych). Niestety jednak nie znalazłam żadnych informacji potwierdzających informacje jakie uzyskałam od użytkowników wybiegu i pobliskich mieszkańców. Oby jednak to nie była prawda…

A jak Wam się podoba ten wybieg? Znaliście go? Chodzicie tam ze swoimi psiakami?

Poprzedni wpisKonflikty w społeczeństwie psiarzyNastępny wpis A gdy Twoja świeca zgaśnie...

6 komentarzy

Pinezka na mapie pisze:
2 lipca 2017 o 20:39

Jestem stałą bywalczynią tego wybiegu, ponieważ mieszkam niedaleko 🙂 Ogólnie rzecz biorąc wybieg jest bardzo przyjemny, ale masz rację co do podłoża. Nawet gdy lekko popada deszcz, robi się tam niestety błoto. Minusem jest również ogrodzenie. Fakt, jest wysokie, ale moim zdaniem powinno być wbite w ziemię. Tymczasem siatka niestety umożliwia miały psom prześlizgnięcie się pod nią. Poza tym zdarzyło nam się kiedyś, że większy pies zagonił moją sunię pod siatkę, a jej ostre pręty wbiły się w mojego psa. Na szczęście jej nie poraniły, ale musiało to być bolesne 🙁 Reszta jak najbardziej ok 🙂 Pozdrawiam 🙂

Odpowiedz
Miśka z Na kanapie siedzi pies pisze:
3 lipca 2017 o 09:28

Dziękuję za komentarz! 😀 Miło jest przeczytać opinię kogoś, kto tam bywa regularnie. 🙂 Kurczę, faktycznie nie wzięłam pod uwagę takich problemów z tym ogrodzeniem. A co do zaganiania przez inne psy, to już niestety brak kontroli przewodników nad psami… Mam nadzieję, że będziecie mieć takich niemiłych przygód jak najmniej. 🙂
Pozdrawiam 🙂

Odpowiedz
Paulina pisze:
5 października 2020 o 12:29

Wybiegi dla psów to super sprawa. Powinno powstawać ich więcej. I ważne żeby ludzie o nie dbali. Jak widze jak ludzie nie sprzątają po pieskach i park obok mojego domu wyglada jak pole minowe. Sama mam pieska ale idąc z nim na spacer zawsze mam Papierowy Zestaw Psia Torebka I problem z głowy. Zachęcam wlascieli do sprzątania.

Odpowiedz
Michalina pisze:
5 października 2020 o 17:44

Wybiegi są fajne, o ile są dobrze wykorzystywane. Niestety, często jest to źródło psich problemów, bo właściciele niewłaściwie odczytują psie sygnały. To co dla nas wygląda na zabawę, często jest psim koszmarem, bo jest goniony i nikt, nie chce mu pomóc. :/
Ale tak, sprzątać po psie trzeba zawsze! Bez względu na to czy jest to wybieg dla psów, park czy trawnik pod blokiem.

Odpowiedz
Benia pisze:
15 lutego 2021 o 19:34

Jestem zdania, że nie powinno się pozwalać korzystać z takiego wybiegu psom nadmiernie dominującym, które często dręczą mniejsze, łagodne pieski.. Tylko jak to egzekwować?

Odpowiedz
Michalina pisze:
15 lutego 2021 o 22:11

Nie każdy mniejszy pies jest tym łagodniejszym psem. 😉 Tutaj bardzo dużo zależy od właściciela i psa. Wybieg dla psów jest dla każdego i trudno jest ograniczać komuś dostęp. W tej sytuacji może zadziałać jedynie zdrowy rozsądek opiekunów psów, którzy do wychowania swojego psiaka podchodzą ze zdrowym rozsądkiem i nie chcą narażać psiaka na doświadczenia, które mogą być dla niego za trudne.

Odpowiedz

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Autorka Bloga

 

Mimo, iż jestem wielką miłośniczką spania do późna, dla swoich psów jestem w stanie zerwać się z łóżka o 4-5 rano. Wtedy wybieramy się długi spacer pełen przygód, zanim zostawię ich samych w domu. Pogromczyni kurzu w samochodzie, jednak w domu tracę zapał do walki z tym delikatnym przeciwnikiem. Miłośniczka wędrówek po lesie, mazurskich jezior, jazdy samochodem i lodów z Jadowa.

Ostatni tydzień był koszmarny pod względem pogo Ostatni tydzień był koszmarny pod względem pogody - deszcz, zimny wiatr, śnieg. Aż trudno uwierzyć, że poprzedni weekend był słoneczny i bardzo ciepły. 

#ciepływeekend #wiosennyweekend #zdjeciewruchu #pieswlesie #zpsemwlesie #pieswlesiezawszenasmyczy #słońcewlesie #gdzietawiosna #spacerzpsem #psywobiektywie #pieswobiektywie #dogfluencepolska #doglover #mazowsze #wiosnanamazowszu
Jeszcze chwila i wbiegniemy w weekend. :D Kto się Jeszcze chwila i wbiegniemy w weekend. :D
Kto się nie moze doczekać? :) 

#weekend #nareszczcieweekend #byledopiątku #biegnącypies #trochęluzu #piesnalince #piesnasmyczy #linkatreningowa #wlesiepieszawszenasmyczy #pieswlesiezawszenasmyczy #czarnypies #czarnyowczarekniemiecki
Tak to mniej-więcej wyglądało w ostatnią niedz Tak to mniej-więcej wyglądało w ostatnią niedzielę, kiedy przedzieraliśmy się przez kompletnie nieznany nam las pod Warszawą. 

Było dużo przerw na "oirentację" w terenie, niezliczone wertowanie google maps i szukanie punktu, gdzie zostawiłam samochód. Ale ostatecznie udało nam się nie zgubić, i dodatkowo znaleźliśmy schron obserwacyjny oraz zapasowe stanowisko dowodzenia bazy rakietowej w latach 70-tych. 

A co Wy ciekawego robiliście w miniony weekend? :) 

#weekendwlesie #spacerzpsemwlesie #przygoda #napsacerzpsem #pieswlesiezawszenasmyczy #nowatrasaspacerowa #zpsemdolasu #czaszpsem #odkrywamynowe #naszlakuzpsem #wędrówkizpsem #psiewędrówki
U niektórych piesków pazury scierają się same U niektórych piesków pazury scierają się same i nie ma powodu, aby opiekun ingerował. Niestety, są również takie pieski, u których o pazurki trzeba dbać aby nie wykrzywiały łapy podczas stawiania kroków. 

Zbyt długi pazur nie pozwala łapie "zająć" jej normalnej pozycji, tylko napiera na całą "konstrukję" powodując naciągnięcie ścięgien i nienaturalną pozycję łapy. Na dłuższą metę, może to doprowadzić do zwyrodnień i kontuzji. 

Dlatego warto raz na dwa tygodnie robić "przegląd" psich łap i kontrolować długośc pazurów. 

Niestety, żaden z moich chłopaków nie ściera sobie pazurów na tyle, abym nie musiała ich przycinać. Dlatego, żeby w miarę dobrze zapamietali te zabiegi, za każdym razem podaję im małą nagrodę. Do tego idealnie sprawdzają się kostki z mięsa kurczaka od @deli4dog.:)

P.S. Kto pamieta, że na hasło "kanapowy4d4d" otrzyma ziżkę 20% na pierwsze zakupy? :) 

#pielęgnacjapsów #pielęgnacjapsa #psiełapy #psiepazury #psiezdrowie #zdowiepsa #grzecznypies #zdrowypies #deli4dog #obcinaniepazurków #obcinaniepazurów #domowapielegnacja #domowespa #domowepsiespa
To spojrzenie, to zdecydowanie zdziwienie. #psia To spojrzenie, to zdecydowanie zdziwienie. 

#psiamimika #psieminy #psihumor #psiezachowanie #piesprzyjaciel #zdziwionypies #psiportret #dogfluencepolska #doglovin #czarnyowczarekniemiecki #gsd
Zapisałam się z Iggy'm na zawody Dog Dancingowe Zapisałam się z Iggy'm na zawody Dog Dancingowe w wersji on-line.
Dlatego w ostatniej chwili zmieniłam plany treningowe na kwiecień. Przed nami gruntowne powtórzenie wszystkich elementów choreografii i więcej prób z dźwiękiem. I dopracowywanie pojedynczych sztuczek, które gdzieś kuleją. Zapowiada się intensywny czas. :D

A jak Wasze treningi? Przygotowujecie się obecnie do zawodów? Czy ze względu na obecną sytuację, Wasze zawody zostały odwołane/przesunięte na inny termin? 

#aktywnypies #sporotwypies #psiepsorty #treningizpsem #ćwiczeniazpsem #piesaktywny #główkapracuje #piessportowy #zawodydogdancing #dogdancing #tanieczpsem #nietylkospacery #sztuczkodog #iggythedog #doglfuencer #dogfluencepolska
Z tymi pieskami, od zeszłego tygodnia, jest coś Z tymi pieskami, od zeszłego tygodnia, jest coś nie tak. 

Na spacerach są jakby bardziej pobudzeni, Iggy ponownie szczeka na prawie wszystko co się rusza. Carbo trudniej się wycisza na widok psów, a dodatkowo od czwartku zaczął skakać po oknach, gdy wychodzimy z domu. 

Od kilku dni zastanawiam się, co się zmieniło. Czy to wpływ karmy? Faktycznie, ostatnio dostają inną mokrą karmę. Czy coś sie stało, gdy nie było nas w domu? Ktoś pukał w okno? Coś strzeliło pod oknem? Czy to może być wpływ zmęczenia? Za mało lub za dużo ruchu? Za mało lub za dużo ćwiczeń? 

Na razie wróciłam do poprzedniej mokrej karmy i będę obserwować. Już raz się zdarzyło, że zmiana karmy wpłynęła bardzo źle na Iggy'ego. Dlatego mam nadzieję, że to tylko to. 

#życiezpsem #życiezpsami #problemyzpsem #psieproblemy #niezawszejestkolorowo #dwapsy #codwapsytoniejeden #behawiorystykazwierząt #behawioryzm
Święta Wielkanocne są dość krótkie, przez co Święta Wielkanocne są dość krótkie, przez co, nie każdy je lubi. ;) 
Są to święta jajeczne, a nie każdy jajka zjada. 
Bez względu na to, czy te Święta obchodzicie, czy nie, życzymy Wam zdrowia, odpoczynku i spędzenia tego czasu tak jak lubicie. ☺

P.S. Drugie zdjęcie jest prześwietlone, bo w ostatniej chwili wyszło słońce 😅

#Wielkanoc2021 #zdjęcierodzinne #życzeniaświąteczne #mojepsyija #jaipsy #naszatrójka #kanapowyteam #dogfluencepolska #kanapowyblog #tomy #dwaczarnepsy
Czy ktoś oprócz mnie, ma problem aby przyzwyczai Czy ktoś oprócz mnie, ma problem aby przyzwyczaić się do zmiany czasowej? 

Normalnie zajęcia, które odbywały się zawsze o tej samej godzinie i człowiek, wiedział, że jest 18:30 bo na zewnątrz było już ciemno. Natomiast teraz, mój mózg zastanawia się czy to jest odpowiednia pora, bo jest przecież nagle jasno! 

I o ile rano, ciemność za oknem o 5 mi nie przeszkadza, bo to i tak jest dziki środek nocy. Tak jasność po 18 jest nadal czymś, czego mój umysł na razie nie obejmuje. 

Ale jeszcze kilka dni i się przyzwyczaję. 😅

Co ciekawe, psiakom w ogóle to nie robi różnicy. 

#zmianaczasu #jasnociemno #wiosna #wiosna2021 #wiosnazpsami #spacerzpsami #łąka #las #psynawsi #pieswlesie #piesnałące #mazowieckie
Totalnie niepozowane zdjęcia. Między nimi raptem Totalnie niepozowane zdjęcia.
Między nimi raptem kilka sekund różnicy i każdy z psiaków, odwraca głowę w inną stronę. No bywa. 😅

Dzień dobry w poniedziałek! :D 

#niepozowanezdjęcie #dwapsy #spacerzpsami #trochęluzu #dreptaniepolesie #spacerzpsami #las #wprawowlewo #czarnepsy #naluzie #cośposzłonietak
Przedstawiam Wam, miastowego Iggyego, chyba w jedn Przedstawiam Wam, miastowego Iggyego, chyba w jednej z najtrudniejszych dla niego sytuacji, bo między dwoma mostami, którymi przejeżdżają pociągi i tramwaje.

I to zdjęcie, nie jest wcale bez powodu. 
Byliśmy dzisiaj na wspaniałym spacerze miejsko-socjalizacyjnym z Frankiem (@franek_kundelek_bury) i jego cudownymi, świadomymi opiekunkami. Dziewczyny włożyły w pracę nad Frankiem, ogrom bardzo dobrej roboty i z sfrustrowanego psiaka, zrobiły psiego miastowego chłopaka! Franio dawał sobie dzielnie radę z miejskimi odgłosami, rowerzystami, biegaczami i obcymi psami. :D

Relacja między Franiem, a Iggy'm i Carbo na początku była bardzo emocjonalnie wzburzona. Natomiast mega szybko, emocje opadły i przez pierwsze półtorej godziny chłopaki wypracowywali miedzy sobą stopnie zarzyłości i stawiali granice. Co przyczyniło się do tego, że dalszy spacer przebiegał w luźnej, przyjaznej atmosferze i każdy wiedział, czego moze się spodziewać po tym drugim. 

Bardzo, bardzo dziękuję dziewczyny za spacer! Franek, byłeś cool! :D 
Mam nadzieję, że jeszcze to powtórzymy. :) 

#miejskispacer #spacersocjalizacyjny #psikumple #psiespacery #zpsemwmiasto #miejskipies #piesWarszawiak #Warszawskipies #psyzWarszawy #mostgdańskiwarszawa #MostGdański #miastozpsem #dogfluencepolska #doglovin
Po co pracować nad psim problemem? Po co próbowa Po co pracować nad psim problemem? Po co próbować? Wymyślać, naginać się i być przygotowanym na problematyczne sytuacje? 

A właśnie po to, że gdy nogi zaprowadzą Cię na popołudniowy spacer do parku, gdzie jest masa piesków i ludzi, Ty i Twoje psy dacie sobie z tym radę. 

I tak dziś było u nas! :D 

A jaki sukces ostatnio odnieślicie Wy i Wasze psy? :)

#piesproblemowy #psieproblemy #behawiorysta #behawioryzmzwierząt #szkoleniepsów #sukcesy #małekroczkidużezmiany #doboju #chwalipost
Follow on Instagram

Facebook Page Widget

Na-Kanapie-Siedzi-Pies.pl


W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki.