Na Kanapie Siedzi Pies
  • Start
  • O nas
    • w Pamięci
  • Blog
  • Kategorie
    • Adopcja
      • Akcje-fundacje
    • As
    • Dogoterapia
    • Dogtrekking
    • Eventy
      • Seminaria
    • Freya
    • Frida
    • Iggy
    • Jamniki
    • Poza domem
      • Gdzie na spacer?
      • Knajpki
      • Podróże
    • Prywata
    • Przerywniki
    • Przyrodnicze
    • Psie sporty
    • Psie sprawy
    • Recenzje
      • Akcesoria
      • Książki
      • Smaczki
    • Zdrowie
    • Życie z psem
  • Recenzje
  • Współpraca i kontakt
18 września 2017

Zabrałam piesia do Międzylesia

Zabrałam piesia do Międzylesia
18 września 2017

Długo zastanawiałam się czy w ogóle wybrać się na ten event. Głównie ze względu na dość mocno (zwłaszcza w ostatnim czasie) huśtającą się psychikę Frei. Obawiałam się, że może na tyle się przestraszyć, że odmówi jakiejkolwiek współpracy. Z drugiej jednak strony wiedziałam, że na spacerze nie będziemy iść grupą stu psów, że ta ilość zawsze się jakoś rozłoży na tych parę osób i psów przed oraz za nami. Chciałam moją psinę zsocjalizować z pewnym organizacyjnym bałaganem, zupełnie inną atmosferą spacerów niż te, jakie mamy na co dzień, pewnego rodzaju przygodą, obcymi psami przewijającymi się dookoła i innymi rzeczami. A co z tego wyszło?

Zacznę najpierw od krótkiego wstępu, czym dokładnie jest impreza na którą się wybrałyśmy. „Bieg po lesie – Zabierz piesia do Międzylesia” to już po raz trzeci zorganizowany charytatywny bieg na rzecz fundacji AST i ARGOS (Ośrodek dla kotów miejskich KOTERIA). Oprócz tego, organizatorki promują „uprawianie aktywności z czworonożnym towarzystwem”. Przyznacie, że bardzo fajny cel. 🙂 Można się trochę poruszać, spędzić czas ze swoim psiakiem i wspomóc fundacje. 🙂

Powiem szczerze, że miałam nadzieję, iż będzie dużo mniej ludzi. Stwierdziłam, że w mniejszym tłumie Freya będzie mniej wystraszona. Gdy organizatorki zamknęły zgłoszenia i zobaczyłam ile jest zgłoszonych osób trochę mnie wcięło. Chętnych na bieg i spacer było ponad 300 osób. W tamtym momencie nawet przez głowę przeszła mi myśl, żeby zrezygnować. Ale zaraz, rezygnować bo jest dużo osób? Przecież nie będziemy wszyscy szli wielgachną grupą. Po starcie ta ogromna ilość osób i tak się rozłoży na mniejsze grupki czy wręcz na pojedynczych uczestników. I do tego drugiego najbardziej dążyłam na spacerze. A poza tym, nie wymiękajmy, nie można strachliwego pieseczka trzymać pod kloszem całe życie! 😛

Zapisałam siebie i Freyę na 5 km spacer (o bieganiu nawet nie pomyślałam, to jeszcze nie nasze rewiry, ale kto wie, może w przyszłym roku? ;)). W niedzielę (17.09) w miasteczku biegowym pojawiłyśmy się trochę po dziesiątej. Sprawdziłyśmy jaki mamy numerek na listach startowych i ustawiłyśmy się w kolejce po pakiet startowy. Freya chodziła z podkulonym ogonem, ale dzielnie podążała za mną. Zdecydowanie nie wiedziała co się dzieje. Po odebraniu naszego pakietu poszłyśmy w odludne miejsce żeby się trochę ogarnąć i przede wszystkim aby dziewczyna mogła się trochę odstresować.

szła, pies, psy, na knaapie, freya, bieg po lesie, międzylesia, piesia

Spacer ruszał o 11, więc podeszłyśmy bliżej linii startu gdzieś za pięć jedenasta. Jednak okazało się, że wyruszymy o 10 minut później (jakieś organizacyjne komplikacje). Na początku było całkiem zacnie, pomimo pojawiających się nowych, różnych psów i lekkiego zdenerwowania, Freya wytrzymywała to całkiem ładnie. Jednak po upływie około 10 minut widziałam, że już miała dość tej ilości szczekających psów i odgłosów z głośników. Na jej szczęście, chwilę później zaczął się nasz spacer.

Na początku nie opuszczał Frei stresik. Widziałam że to, że psy szły przed nią, za nią, ich rozemocjonowanie ją stresowało. Chwilę później zrobiły się większe przerwy między uczestnikami i już szła pewniej. Z każdymi przebytymi 10 metrami było coraz lepiej. Aż nadbiegli uczestnicy biegu na 10km. I wtedy psiak się wystraszył i usiadł w miejscu. I dopóki większe grupy biegnące nie przebiegły, nie ruszyła się z miejsca. Potem znów poszła dalej, aż do czasu uczestników biegu na 5km. Wtedy znów usiadła na tyłeczku i zatamowała ruch uczestników spaceru. Na szczęście to zawieszenie trwało dużo krócej niż to pierwsze i gdy zrobiło się spokojniej, ładnie poszła do przodu.

Tak po prawdzie, od tamtej pory już ładnie szła. Nawet się odprężyła na tyle, że zaczęła niuchać po krzakach. Wyluzowała, zwolniła kroku, szła przy nodze. Widziałam, że spacer zaczął jej się podobać pomimo dużej ilości psów (normalnie będąc na spacerze spotykamy góra 2-3 psy). Później, gdy trasa spaceru i biegu na 10 km się połączyła, i mijali nas biegacze trochę się zestresowała, po czym zaczęła biec za jednym z uczestników. I tak się nakręciła, że wyprzedziłyśmy z kilka par spacerowych. Do końca spaceru już ładnie szła, spokojnie, bez nadmiaru zbędnych emocji i stresu. Jedynie przed linią mety zaprotestowała i nie chciała iść na przód, bo usłyszała głos z głośnika. Ale bunt trwał na szczęście jakieś kilka sekund.

Na trasie miałyśmy niestety jeden mało przyjemny incydent. Pewna Pani szła ze swoimi psami na smyczach automatycznych typu sznurek i kompletnie nie panowała nad swoimi pieskami. Do tego stopnia, że ona sobie szła nie zważając na ich poczynania, a one plątały się tak, że podcięły Freyę tymi smyczami. Biedna się wywaliła i klapnęła na tyłku. Przez to, że nie wiedziała co się stało to trochę się wystraszyła. A tak poza tym obyło się bez komplikacji.

Jestem taka dumna z Frei! Dała radę, ładnie współpracowała, nie było paniki i ucieczki w nieznane. Podążała za mną, pilnowała się, rozluźniła zwoje i cieszyła się spacerem po lesie (wchodząc przy tym czasami ludziom pod nogi…). Było naprawdę ekstra, jak na to, że razem żyjemy dwa miesiące, a ona miała takie ogromne lęki gdy do mnie trafiła. <3

szła, pies, psy, na knaapie, freya, bieg po lesie, międzylesia, piesia


EDIT.
Dołączam zdjęcia wykonane przez Traficco podczas trwania imprezy. Serdecznie dziękuję! 😀

Traficco, zabierz, piesia, międzylesia, pies, psy, Freya
Traficco, zabierz, piesia, międzylesia, pies, psy, Freya
Traficco, zabierz, piesia, międzylesia, pies, psy, Freya
Traficco, zabierz, piesia, międzylesia, pies, psy, Freya
Traficco, zabierz, piesia, międzylesia, pies, psy, Freya
Traficco, zabierz, piesia, międzylesia, pies, psy, Freya

 

Poprzedni wpisCzy na pewno wszystko wiesz?po adopcji, pies, na kanapie, siedzi, adopcjaNastępny wpis List do samej siebie

6 komentarzy

Sikoreczka pisze:
18 września 2017 o 22:10

Piękna 🙂

Odpowiedz
Miśka z Na kanapie siedzi pies pisze:
20 września 2017 o 18:58

Dziękuję 🙂

Odpowiedz
Anna Kobylarz pisze:
19 września 2017 o 17:01

🙂 super! Tak jak czytam o strachu Frei, to już sama nie wiem co lepsze, chyba jednak wolę moją morderczą bestię, przynajmniej wiem, że mogę ją wepchnąć każdą sytuację i wiem, że da radę jeśli tylko inne psy nie przekroczą jej osobistej przestrzeni. Smycze automatyczne – sznurki, linowe, to jakaś porażka, ludzie totalnie nie potrafią z nich korzystać. Tajdze kiedyś taka przecięła boleśnie skórę na brzuchu, blizna była dłużej niż po sterylce. Mam nadzieję, że mała sie rozkręci i nabierze pewności siebie!

Odpowiedz
Miśka z Na kanapie siedzi pies pisze:
20 września 2017 o 18:58

Wydaje mi się, że dużo pracy trzeba włożyć przy jednym i drugim przypadku. 😉
Im bardziej mam do czynienia z ludźmi, którzy chodzą z takimi smyczami tym bardziej ich nie lubię. Sama nie umiem się na takiej poruszać, dlatego jak znajomi zostawiają mi psy i chodzą one na automatach to zawsze biorę jakąś przepinaną smycz ze sobą. O masz… biedna, to się niepotrzebnie nacierpiała. :/
Dzięki! 🙂

Odpowiedz
Pingback: Ponownie zabrałam piesia do Międzylesia - Na Kanapie Siedzi Pies
Pingback: VI edycja „Zabierz PIESia” w wirtualnej odsłonie - Na Kanapie Siedzi Pies

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Autorka Bloga

 

Mimo, iż jestem wielką miłośniczką spania do późna, dla swoich psów jestem w stanie zerwać się z łóżka o 4-5 rano. Wtedy wybieramy się długi spacer pełen przygód, zanim zostawię ich samych w domu. Pogromczyni kurzu w samochodzie, jednak w domu tracę zapał do walki z tym delikatnym przeciwnikiem. Miłośniczka wędrówek po lesie, mazurskich jezior, jazdy samochodem i lodów z Jadowa.

Ostatni tydzień był koszmarny pod względem pogo Ostatni tydzień był koszmarny pod względem pogody - deszcz, zimny wiatr, śnieg. Aż trudno uwierzyć, że poprzedni weekend był słoneczny i bardzo ciepły. 

#ciepływeekend #wiosennyweekend #zdjeciewruchu #pieswlesie #zpsemwlesie #pieswlesiezawszenasmyczy #słońcewlesie #gdzietawiosna #spacerzpsem #psywobiektywie #pieswobiektywie #dogfluencepolska #doglover #mazowsze #wiosnanamazowszu
Jeszcze chwila i wbiegniemy w weekend. :D Kto się Jeszcze chwila i wbiegniemy w weekend. :D
Kto się nie moze doczekać? :) 

#weekend #nareszczcieweekend #byledopiątku #biegnącypies #trochęluzu #piesnalince #piesnasmyczy #linkatreningowa #wlesiepieszawszenasmyczy #pieswlesiezawszenasmyczy #czarnypies #czarnyowczarekniemiecki
Tak to mniej-więcej wyglądało w ostatnią niedz Tak to mniej-więcej wyglądało w ostatnią niedzielę, kiedy przedzieraliśmy się przez kompletnie nieznany nam las pod Warszawą. 

Było dużo przerw na "oirentację" w terenie, niezliczone wertowanie google maps i szukanie punktu, gdzie zostawiłam samochód. Ale ostatecznie udało nam się nie zgubić, i dodatkowo znaleźliśmy schron obserwacyjny oraz zapasowe stanowisko dowodzenia bazy rakietowej w latach 70-tych. 

A co Wy ciekawego robiliście w miniony weekend? :) 

#weekendwlesie #spacerzpsemwlesie #przygoda #napsacerzpsem #pieswlesiezawszenasmyczy #nowatrasaspacerowa #zpsemdolasu #czaszpsem #odkrywamynowe #naszlakuzpsem #wędrówkizpsem #psiewędrówki
U niektórych piesków pazury scierają się same U niektórych piesków pazury scierają się same i nie ma powodu, aby opiekun ingerował. Niestety, są również takie pieski, u których o pazurki trzeba dbać aby nie wykrzywiały łapy podczas stawiania kroków. 

Zbyt długi pazur nie pozwala łapie "zająć" jej normalnej pozycji, tylko napiera na całą "konstrukję" powodując naciągnięcie ścięgien i nienaturalną pozycję łapy. Na dłuższą metę, może to doprowadzić do zwyrodnień i kontuzji. 

Dlatego warto raz na dwa tygodnie robić "przegląd" psich łap i kontrolować długośc pazurów. 

Niestety, żaden z moich chłopaków nie ściera sobie pazurów na tyle, abym nie musiała ich przycinać. Dlatego, żeby w miarę dobrze zapamietali te zabiegi, za każdym razem podaję im małą nagrodę. Do tego idealnie sprawdzają się kostki z mięsa kurczaka od @deli4dog.:)

P.S. Kto pamieta, że na hasło "kanapowy4d4d" otrzyma ziżkę 20% na pierwsze zakupy? :) 

#pielęgnacjapsów #pielęgnacjapsa #psiełapy #psiepazury #psiezdrowie #zdowiepsa #grzecznypies #zdrowypies #deli4dog #obcinaniepazurków #obcinaniepazurów #domowapielegnacja #domowespa #domowepsiespa
To spojrzenie, to zdecydowanie zdziwienie. #psia To spojrzenie, to zdecydowanie zdziwienie. 

#psiamimika #psieminy #psihumor #psiezachowanie #piesprzyjaciel #zdziwionypies #psiportret #dogfluencepolska #doglovin #czarnyowczarekniemiecki #gsd
Zapisałam się z Iggy'm na zawody Dog Dancingowe Zapisałam się z Iggy'm na zawody Dog Dancingowe w wersji on-line.
Dlatego w ostatniej chwili zmieniłam plany treningowe na kwiecień. Przed nami gruntowne powtórzenie wszystkich elementów choreografii i więcej prób z dźwiękiem. I dopracowywanie pojedynczych sztuczek, które gdzieś kuleją. Zapowiada się intensywny czas. :D

A jak Wasze treningi? Przygotowujecie się obecnie do zawodów? Czy ze względu na obecną sytuację, Wasze zawody zostały odwołane/przesunięte na inny termin? 

#aktywnypies #sporotwypies #psiepsorty #treningizpsem #ćwiczeniazpsem #piesaktywny #główkapracuje #piessportowy #zawodydogdancing #dogdancing #tanieczpsem #nietylkospacery #sztuczkodog #iggythedog #doglfuencer #dogfluencepolska
Z tymi pieskami, od zeszłego tygodnia, jest coś Z tymi pieskami, od zeszłego tygodnia, jest coś nie tak. 

Na spacerach są jakby bardziej pobudzeni, Iggy ponownie szczeka na prawie wszystko co się rusza. Carbo trudniej się wycisza na widok psów, a dodatkowo od czwartku zaczął skakać po oknach, gdy wychodzimy z domu. 

Od kilku dni zastanawiam się, co się zmieniło. Czy to wpływ karmy? Faktycznie, ostatnio dostają inną mokrą karmę. Czy coś sie stało, gdy nie było nas w domu? Ktoś pukał w okno? Coś strzeliło pod oknem? Czy to może być wpływ zmęczenia? Za mało lub za dużo ruchu? Za mało lub za dużo ćwiczeń? 

Na razie wróciłam do poprzedniej mokrej karmy i będę obserwować. Już raz się zdarzyło, że zmiana karmy wpłynęła bardzo źle na Iggy'ego. Dlatego mam nadzieję, że to tylko to. 

#życiezpsem #życiezpsami #problemyzpsem #psieproblemy #niezawszejestkolorowo #dwapsy #codwapsytoniejeden #behawiorystykazwierząt #behawioryzm
Święta Wielkanocne są dość krótkie, przez co Święta Wielkanocne są dość krótkie, przez co, nie każdy je lubi. ;) 
Są to święta jajeczne, a nie każdy jajka zjada. 
Bez względu na to, czy te Święta obchodzicie, czy nie, życzymy Wam zdrowia, odpoczynku i spędzenia tego czasu tak jak lubicie. ☺

P.S. Drugie zdjęcie jest prześwietlone, bo w ostatniej chwili wyszło słońce 😅

#Wielkanoc2021 #zdjęcierodzinne #życzeniaświąteczne #mojepsyija #jaipsy #naszatrójka #kanapowyteam #dogfluencepolska #kanapowyblog #tomy #dwaczarnepsy
Czy ktoś oprócz mnie, ma problem aby przyzwyczai Czy ktoś oprócz mnie, ma problem aby przyzwyczaić się do zmiany czasowej? 

Normalnie zajęcia, które odbywały się zawsze o tej samej godzinie i człowiek, wiedział, że jest 18:30 bo na zewnątrz było już ciemno. Natomiast teraz, mój mózg zastanawia się czy to jest odpowiednia pora, bo jest przecież nagle jasno! 

I o ile rano, ciemność za oknem o 5 mi nie przeszkadza, bo to i tak jest dziki środek nocy. Tak jasność po 18 jest nadal czymś, czego mój umysł na razie nie obejmuje. 

Ale jeszcze kilka dni i się przyzwyczaję. 😅

Co ciekawe, psiakom w ogóle to nie robi różnicy. 

#zmianaczasu #jasnociemno #wiosna #wiosna2021 #wiosnazpsami #spacerzpsami #łąka #las #psynawsi #pieswlesie #piesnałące #mazowieckie
Totalnie niepozowane zdjęcia. Między nimi raptem Totalnie niepozowane zdjęcia.
Między nimi raptem kilka sekund różnicy i każdy z psiaków, odwraca głowę w inną stronę. No bywa. 😅

Dzień dobry w poniedziałek! :D 

#niepozowanezdjęcie #dwapsy #spacerzpsami #trochęluzu #dreptaniepolesie #spacerzpsami #las #wprawowlewo #czarnepsy #naluzie #cośposzłonietak
Przedstawiam Wam, miastowego Iggyego, chyba w jedn Przedstawiam Wam, miastowego Iggyego, chyba w jednej z najtrudniejszych dla niego sytuacji, bo między dwoma mostami, którymi przejeżdżają pociągi i tramwaje.

I to zdjęcie, nie jest wcale bez powodu. 
Byliśmy dzisiaj na wspaniałym spacerze miejsko-socjalizacyjnym z Frankiem (@franek_kundelek_bury) i jego cudownymi, świadomymi opiekunkami. Dziewczyny włożyły w pracę nad Frankiem, ogrom bardzo dobrej roboty i z sfrustrowanego psiaka, zrobiły psiego miastowego chłopaka! Franio dawał sobie dzielnie radę z miejskimi odgłosami, rowerzystami, biegaczami i obcymi psami. :D

Relacja między Franiem, a Iggy'm i Carbo na początku była bardzo emocjonalnie wzburzona. Natomiast mega szybko, emocje opadły i przez pierwsze półtorej godziny chłopaki wypracowywali miedzy sobą stopnie zarzyłości i stawiali granice. Co przyczyniło się do tego, że dalszy spacer przebiegał w luźnej, przyjaznej atmosferze i każdy wiedział, czego moze się spodziewać po tym drugim. 

Bardzo, bardzo dziękuję dziewczyny za spacer! Franek, byłeś cool! :D 
Mam nadzieję, że jeszcze to powtórzymy. :) 

#miejskispacer #spacersocjalizacyjny #psikumple #psiespacery #zpsemwmiasto #miejskipies #piesWarszawiak #Warszawskipies #psyzWarszawy #mostgdańskiwarszawa #MostGdański #miastozpsem #dogfluencepolska #doglovin
Po co pracować nad psim problemem? Po co próbowa Po co pracować nad psim problemem? Po co próbować? Wymyślać, naginać się i być przygotowanym na problematyczne sytuacje? 

A właśnie po to, że gdy nogi zaprowadzą Cię na popołudniowy spacer do parku, gdzie jest masa piesków i ludzi, Ty i Twoje psy dacie sobie z tym radę. 

I tak dziś było u nas! :D 

A jaki sukces ostatnio odnieślicie Wy i Wasze psy? :)

#piesproblemowy #psieproblemy #behawiorysta #behawioryzmzwierząt #szkoleniepsów #sukcesy #małekroczkidużezmiany #doboju #chwalipost
Follow on Instagram
This error message is only visible to WordPress admins
There has been a problem with your Instagram Feed.

Facebook Page Widget

Na-Kanapie-Siedzi-Pies.pl


W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki.