Na Kanapie Siedzi Pies
  • Start
  • O nas
    • w Pamięci
  • Blog
  • Kategorie
    • Adopcja
      • Akcje-fundacje
    • As
    • Dogoterapia
    • Dogtrekking
    • Eventy
      • Seminaria
    • Freya
    • Frida
    • Iggy
    • Jamniki
    • Poza domem
      • Gdzie na spacer?
      • Knajpki
      • Podróże
    • Prywata
    • Przerywniki
    • Przyrodnicze
    • Psie sporty
    • Psie sprawy
    • Recenzje
      • Akcesoria
      • Książki
      • Smaczki
    • Zdrowie
    • Życie z psem
  • Recenzje
  • Współpraca i kontakt
1 lipca 2018

Law of the działka

Law of the działka
1 lipca 2018

Z psami na działkę najczęściej jeździmy w okresie wiosenno-letnim, głównie po to by uciec od miejskiego zgiełku i głośnych imprez, które odbywają się tuż pod domem.
Ale coś w tym miejscu jest szczególnego. Może położenie geograficzne? Brak szumów ulicy, tłumów obcych ludzi, nieziemski świergot ptaków? Albo to ogrodzony teren pełen drzew, wysokiej rzadko koszonej trawy (w przeważającej ilości perzu) i publiczną latarnią postawioną przy asfaltowej drodze jakieś 1000 metrów od nas.

Nie wiem co to może być, ale na Freyę to działa. Od pierwszego przyjazdu pokochała to miejsce. Gdy jesteśmy już jakieś 10 km od działki, a przez okno zacznie się sączyć do samochodu powietrze wypełnione okolicznymi zapachami, zaczyna się kręcić i intensywnie węszy co ono przynosi. Przy otwieraniu bramy trzeba zachować ostrożność, bo jest skłonna przeskoczyć (częściej przejść) przez matę samochodową rozwieszoną jednym końcem między dwa przednie fotele i wyjść przez zostawione otwarte drzwi od kierowcy.

z psem na działkę, pies, psy

Dlaczego uważam, że to miejsce działa na nią w sposób wręcz magiczny?

Na działce pierwszy raz płynnie weszła do i wyszła z domku. Oczywiście były i zaciachy, ale tutaj robiła to wszystko bardzo płynnie. Dużo swobodniej poruszała się po domku, który nie jest znacznie większy od naszego mieszkania. Nie miała tu problemów, aby przechodzić przez drzwi między pokojami. Zaowocowało to tym, że i w warszawskim mieszkaniu przekonała się do przechodzenia z pokoju do kuchni. Z drzwiami frontowymi dalej miała jakiś problem, ale i to minęło.

O czymś szczególnym świadczy to, że podczas pierwszego czy drugiego pobytu tutaj rozluźniła się na tyle, że zaczęła się bawić (wspominałam o tym tutaj). To był cudowny widok, gdy nagle z zahukanego, zestresowanego zwierzątka przemieniła się w radosnego, pełnego dziecięcego wigoru psa.

Wychodzenie na spacer to również nie problem. Wręcz sama staje pod drzwiami lub furtką i czeka aż w końcu się ogarnę i będziemy mogły wyjść pohasać po okolicznych lasach. Szelki w tym miejscu oznaczają „będzie super zabawa”, podczas, gdy w Warszawie są zapowiedzią najgorszej aktywności ever (oczywiście, to ja tak to odbieram).

Zanim miała dobrą passę w zimie na spacerach, to tutaj najlepiej się uczyła różnych komend czy sztuczek.

z psem na działkę, pies, psy

Z psem na działkę

Na działce na dworze jest zawsze uśmiechnięta i zrelaksowana (w domku również, of kors). Dlatego po cichu liczyłam, że gdy pojedziemy tam już z powiększonym składem, relacje między psami trochę się zmienią. I wcale się nie pomyliłam. Działka to jest to miejsce, gdzie pierwszy raz bawiły się ze sobą w pełnym tego wymiarze. Oczywiście nie trwało to jakoś długo, ale pierwszy symptom zmiany już był!

Podczas naszego wyjazdu na weekend majowy, bawiły się bardzo często. Nawet zdarzało się, że obok siebie spały. A już najdziwniejszym ich wspólnym zachowaniem było spanie na łóżku (w domu Freya na łóżku nie postoi nawet 2 sekund). Dorzucę jeszcze, że potrafiły oba na raz prezentować swoje różowe brzuchy zahaczając o siebie nawzajem, czy Iggy mógł w połowie na niej leżeć i nie było awantury.

z psem na działkę, pies, psy
Czy Wy widzicie, jaki Iggy jest tutaj malutki? 😀 Zdjęcie zostało zrobione podczas długiego weekendu majowego.

Freya tutaj bardzo się zmienia (na korzyść oczywiście), co nie oznacza, że od razu przechodzą jej wszystkie strachy. Ale to tutaj na spacerach nauczyła się, że ujadający zza płotu dwa razy większy od niej bernardyn nie dopadnie jej nagle i nie zagryzie. I że można w miarę spokojnie przejść obok takiego ujadacza niż uciekać na oślep lub kłaść się na drodze.

Iggy czuje się tu równie dobrze, jak w domu. Na niego to miejsce nie ma specjalnego wpływu tak jak na Freyę. Ale myślę, że również lubi tutaj przyjeżdżać – świadczy o tym fakt, że niekoniecznie chce wejść do samochodu, gdy pakujemy się do wyjazdu (w przeciwieństwie do Frei, która pilnuje się mnie, gdy tylko zauważy, że zaczynam pakować manatki).

z psem na działkę, pies, psy

Poprzedni wpisNa dobre relacje z psemdobre relacje, pies, psyNastępny wpis Porównanie smyczy treningowychsmycz treningowa, linka treningowa, pies, psy, 10 metrów

2 komentarzy

Anna pisze:
1 lipca 2018 o 19:09

Tajga na wsi próbuje ustawić wszystkie okoliczne psy, bo przecież warszawska suka przyjechała i nikt nie będzie jej szczekał i podskakiwał 😀 Spacery po wsi czy lasku, łąkach szybko ją nudzą i po 2 dniach widzę, że brakuje jej miasta i szwędania się po jego zakamarkach. Ale każdy pies jest inny, tak jak i ludzie – jedni dobrze czują się w mieście inni na łonie natury. Dobrze, że Freya ma miejsce gdzie czuje się dobrze <3

Odpowiedz
Michalina pisze:
2 lipca 2018 o 09:08

Haha, ona jest niemożliwa. 😀 Prawdziwy miejski pies! 😀 Nawet nie wiesz, jak się cieszę, że mam jedno miejsce – pewnik, gdzie jak pojedziemy to ona będzie totalnie wyluzowana. 🙂

Odpowiedz

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Autorka Bloga

 

Mimo, iż jestem wielką miłośniczką spania do późna, dla swoich psów jestem w stanie zerwać się z łóżka o 4-5 rano. Wtedy wybieramy się długi spacer pełen przygód, zanim zostawię ich samych w domu. Pogromczyni kurzu w samochodzie, jednak w domu tracę zapał do walki z tym delikatnym przeciwnikiem. Miłośniczka wędrówek po lesie, mazurskich jezior, jazdy samochodem i lodów z Jadowa.

Ostatni tydzień był koszmarny pod względem pogo Ostatni tydzień był koszmarny pod względem pogody - deszcz, zimny wiatr, śnieg. Aż trudno uwierzyć, że poprzedni weekend był słoneczny i bardzo ciepły. 

#ciepływeekend #wiosennyweekend #zdjeciewruchu #pieswlesie #zpsemwlesie #pieswlesiezawszenasmyczy #słońcewlesie #gdzietawiosna #spacerzpsem #psywobiektywie #pieswobiektywie #dogfluencepolska #doglover #mazowsze #wiosnanamazowszu
Jeszcze chwila i wbiegniemy w weekend. :D Kto się Jeszcze chwila i wbiegniemy w weekend. :D
Kto się nie moze doczekać? :) 

#weekend #nareszczcieweekend #byledopiątku #biegnącypies #trochęluzu #piesnalince #piesnasmyczy #linkatreningowa #wlesiepieszawszenasmyczy #pieswlesiezawszenasmyczy #czarnypies #czarnyowczarekniemiecki
Tak to mniej-więcej wyglądało w ostatnią niedz Tak to mniej-więcej wyglądało w ostatnią niedzielę, kiedy przedzieraliśmy się przez kompletnie nieznany nam las pod Warszawą. 

Było dużo przerw na "oirentację" w terenie, niezliczone wertowanie google maps i szukanie punktu, gdzie zostawiłam samochód. Ale ostatecznie udało nam się nie zgubić, i dodatkowo znaleźliśmy schron obserwacyjny oraz zapasowe stanowisko dowodzenia bazy rakietowej w latach 70-tych. 

A co Wy ciekawego robiliście w miniony weekend? :) 

#weekendwlesie #spacerzpsemwlesie #przygoda #napsacerzpsem #pieswlesiezawszenasmyczy #nowatrasaspacerowa #zpsemdolasu #czaszpsem #odkrywamynowe #naszlakuzpsem #wędrówkizpsem #psiewędrówki
U niektórych piesków pazury scierają się same U niektórych piesków pazury scierają się same i nie ma powodu, aby opiekun ingerował. Niestety, są również takie pieski, u których o pazurki trzeba dbać aby nie wykrzywiały łapy podczas stawiania kroków. 

Zbyt długi pazur nie pozwala łapie "zająć" jej normalnej pozycji, tylko napiera na całą "konstrukję" powodując naciągnięcie ścięgien i nienaturalną pozycję łapy. Na dłuższą metę, może to doprowadzić do zwyrodnień i kontuzji. 

Dlatego warto raz na dwa tygodnie robić "przegląd" psich łap i kontrolować długośc pazurów. 

Niestety, żaden z moich chłopaków nie ściera sobie pazurów na tyle, abym nie musiała ich przycinać. Dlatego, żeby w miarę dobrze zapamietali te zabiegi, za każdym razem podaję im małą nagrodę. Do tego idealnie sprawdzają się kostki z mięsa kurczaka od @deli4dog.:)

P.S. Kto pamieta, że na hasło "kanapowy4d4d" otrzyma ziżkę 20% na pierwsze zakupy? :) 

#pielęgnacjapsów #pielęgnacjapsa #psiełapy #psiepazury #psiezdrowie #zdowiepsa #grzecznypies #zdrowypies #deli4dog #obcinaniepazurków #obcinaniepazurów #domowapielegnacja #domowespa #domowepsiespa
To spojrzenie, to zdecydowanie zdziwienie. #psia To spojrzenie, to zdecydowanie zdziwienie. 

#psiamimika #psieminy #psihumor #psiezachowanie #piesprzyjaciel #zdziwionypies #psiportret #dogfluencepolska #doglovin #czarnyowczarekniemiecki #gsd
Zapisałam się z Iggy'm na zawody Dog Dancingowe Zapisałam się z Iggy'm na zawody Dog Dancingowe w wersji on-line.
Dlatego w ostatniej chwili zmieniłam plany treningowe na kwiecień. Przed nami gruntowne powtórzenie wszystkich elementów choreografii i więcej prób z dźwiękiem. I dopracowywanie pojedynczych sztuczek, które gdzieś kuleją. Zapowiada się intensywny czas. :D

A jak Wasze treningi? Przygotowujecie się obecnie do zawodów? Czy ze względu na obecną sytuację, Wasze zawody zostały odwołane/przesunięte na inny termin? 

#aktywnypies #sporotwypies #psiepsorty #treningizpsem #ćwiczeniazpsem #piesaktywny #główkapracuje #piessportowy #zawodydogdancing #dogdancing #tanieczpsem #nietylkospacery #sztuczkodog #iggythedog #doglfuencer #dogfluencepolska
Z tymi pieskami, od zeszłego tygodnia, jest coś Z tymi pieskami, od zeszłego tygodnia, jest coś nie tak. 

Na spacerach są jakby bardziej pobudzeni, Iggy ponownie szczeka na prawie wszystko co się rusza. Carbo trudniej się wycisza na widok psów, a dodatkowo od czwartku zaczął skakać po oknach, gdy wychodzimy z domu. 

Od kilku dni zastanawiam się, co się zmieniło. Czy to wpływ karmy? Faktycznie, ostatnio dostają inną mokrą karmę. Czy coś sie stało, gdy nie było nas w domu? Ktoś pukał w okno? Coś strzeliło pod oknem? Czy to może być wpływ zmęczenia? Za mało lub za dużo ruchu? Za mało lub za dużo ćwiczeń? 

Na razie wróciłam do poprzedniej mokrej karmy i będę obserwować. Już raz się zdarzyło, że zmiana karmy wpłynęła bardzo źle na Iggy'ego. Dlatego mam nadzieję, że to tylko to. 

#życiezpsem #życiezpsami #problemyzpsem #psieproblemy #niezawszejestkolorowo #dwapsy #codwapsytoniejeden #behawiorystykazwierząt #behawioryzm
Święta Wielkanocne są dość krótkie, przez co Święta Wielkanocne są dość krótkie, przez co, nie każdy je lubi. ;) 
Są to święta jajeczne, a nie każdy jajka zjada. 
Bez względu na to, czy te Święta obchodzicie, czy nie, życzymy Wam zdrowia, odpoczynku i spędzenia tego czasu tak jak lubicie. ☺

P.S. Drugie zdjęcie jest prześwietlone, bo w ostatniej chwili wyszło słońce 😅

#Wielkanoc2021 #zdjęcierodzinne #życzeniaświąteczne #mojepsyija #jaipsy #naszatrójka #kanapowyteam #dogfluencepolska #kanapowyblog #tomy #dwaczarnepsy
Czy ktoś oprócz mnie, ma problem aby przyzwyczai Czy ktoś oprócz mnie, ma problem aby przyzwyczaić się do zmiany czasowej? 

Normalnie zajęcia, które odbywały się zawsze o tej samej godzinie i człowiek, wiedział, że jest 18:30 bo na zewnątrz było już ciemno. Natomiast teraz, mój mózg zastanawia się czy to jest odpowiednia pora, bo jest przecież nagle jasno! 

I o ile rano, ciemność za oknem o 5 mi nie przeszkadza, bo to i tak jest dziki środek nocy. Tak jasność po 18 jest nadal czymś, czego mój umysł na razie nie obejmuje. 

Ale jeszcze kilka dni i się przyzwyczaję. 😅

Co ciekawe, psiakom w ogóle to nie robi różnicy. 

#zmianaczasu #jasnociemno #wiosna #wiosna2021 #wiosnazpsami #spacerzpsami #łąka #las #psynawsi #pieswlesie #piesnałące #mazowieckie
Totalnie niepozowane zdjęcia. Między nimi raptem Totalnie niepozowane zdjęcia.
Między nimi raptem kilka sekund różnicy i każdy z psiaków, odwraca głowę w inną stronę. No bywa. 😅

Dzień dobry w poniedziałek! :D 

#niepozowanezdjęcie #dwapsy #spacerzpsami #trochęluzu #dreptaniepolesie #spacerzpsami #las #wprawowlewo #czarnepsy #naluzie #cośposzłonietak
Przedstawiam Wam, miastowego Iggyego, chyba w jedn Przedstawiam Wam, miastowego Iggyego, chyba w jednej z najtrudniejszych dla niego sytuacji, bo między dwoma mostami, którymi przejeżdżają pociągi i tramwaje.

I to zdjęcie, nie jest wcale bez powodu. 
Byliśmy dzisiaj na wspaniałym spacerze miejsko-socjalizacyjnym z Frankiem (@franek_kundelek_bury) i jego cudownymi, świadomymi opiekunkami. Dziewczyny włożyły w pracę nad Frankiem, ogrom bardzo dobrej roboty i z sfrustrowanego psiaka, zrobiły psiego miastowego chłopaka! Franio dawał sobie dzielnie radę z miejskimi odgłosami, rowerzystami, biegaczami i obcymi psami. :D

Relacja między Franiem, a Iggy'm i Carbo na początku była bardzo emocjonalnie wzburzona. Natomiast mega szybko, emocje opadły i przez pierwsze półtorej godziny chłopaki wypracowywali miedzy sobą stopnie zarzyłości i stawiali granice. Co przyczyniło się do tego, że dalszy spacer przebiegał w luźnej, przyjaznej atmosferze i każdy wiedział, czego moze się spodziewać po tym drugim. 

Bardzo, bardzo dziękuję dziewczyny za spacer! Franek, byłeś cool! :D 
Mam nadzieję, że jeszcze to powtórzymy. :) 

#miejskispacer #spacersocjalizacyjny #psikumple #psiespacery #zpsemwmiasto #miejskipies #piesWarszawiak #Warszawskipies #psyzWarszawy #mostgdańskiwarszawa #MostGdański #miastozpsem #dogfluencepolska #doglovin
Po co pracować nad psim problemem? Po co próbowa Po co pracować nad psim problemem? Po co próbować? Wymyślać, naginać się i być przygotowanym na problematyczne sytuacje? 

A właśnie po to, że gdy nogi zaprowadzą Cię na popołudniowy spacer do parku, gdzie jest masa piesków i ludzi, Ty i Twoje psy dacie sobie z tym radę. 

I tak dziś było u nas! :D 

A jaki sukces ostatnio odnieślicie Wy i Wasze psy? :)

#piesproblemowy #psieproblemy #behawiorysta #behawioryzmzwierząt #szkoleniepsów #sukcesy #małekroczkidużezmiany #doboju #chwalipost
Follow on Instagram

Facebook Page Widget

Na-Kanapie-Siedzi-Pies.pl


W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki.