Na Kanapie Siedzi Pies
  • Start
  • O nas
    • w Pamięci
  • Blog
  • Kategorie
    • Adopcja
      • Akcje-fundacje
    • As
    • Dogoterapia
    • Dogtrekking
    • Eventy
      • Seminaria
    • Freya
    • Frida
    • Iggy
    • Jamniki
    • Poza domem
      • Gdzie na spacer?
      • Knajpki
      • Podróże
    • Prywata
    • Przerywniki
    • Przyrodnicze
    • Psie sporty
    • Psie sprawy
    • Recenzje
      • Akcesoria
      • Książki
      • Smaczki
    • Zdrowie
    • Życie z psem
  • Recenzje
  • Współpraca i kontakt
10 lipca 2018

Porównanie smyczy treningowych

Porównanie smyczy treningowych
10 lipca 2018

W moje ręce wpadła niedawno trzecia już linka, czy jak to inni nazywają – smycz treningowa. Przez niecałe 10 miesięcy zdążyłam nauczyć się, jak szybko uniknąć wywrócenia się w wyniku oplątania się wokół mnie owej linki. Przekonałam się że czasem albo lepiej puścić linkę (zwłaszcza, gdy ulica daleko, a mój pies biegnie do swojego ulubionego psiego kumpla) zwłaszcza, że trzyma się ją nie za „ucho”. A gdzieś pośrodku, niż przez najbliższe dwa tygodnie mieć poparzone dłonie (no dobra, to była tylko jedna dłoń). Miałam również parę innych „ciekawych” olśnień czy sposobów na radzenie sobie z linką, zwłaszcza że od jakiegoś czas Freya praktycznie codziennie wychodzi głównie na lince.

Moją pierwszą linką była 10 metrowa linka żeglarska, kupiona na allegro w granicach 20-30 zł (kupowałam ja dość dawno, więc dokładnie nie pamiętam ceny). Oczywiście miała rączkę, która była zgrzewana za pomocą uciskowego materiału. Rączka sama w sobie była bardzo wytrzymała i nigdy się nie popsuła, nawet końcówka sznurka się nie wyślizgnęła z owej uciskowej taśmy. Sama linka okrągła, w przeważającym kolorze żółta, o strukturze takiego sznurowadła, nie za gruba.

smycz treningowa, linka treningowa, 10 metrów, pies, psy
Linka żeglarska 10 metrowa

Druga linka jest również 10 metrowa, tym razem z tworzywa sztucznego Heim Bio-Thane, kupiona na zooplusie za górę monet. Również z rączką, przytwierdzoną przy pomocy… pinezek? Na nitach? Darujcie, ale nie znam się na tych sprawach. Linka jest prostokątna, wąska, lekko gruba i trochę sztywna.

smycz treningowa, linka treningowa, 10 metrów, pies, psy
Linka Heim Bio-Thane

Ostatnią smyczą treningową jest (a jakże) 10 metrowa materiałowa linka kupiona w Sali.pl. I zaskoczę Was, ten egzemplarz również ma rączkę. 😛 W tej lince rączka została przyszyta do materiału. Materiał jest cienki, miękki, lekki i lekko sprężysty.

smycz treningowa, linka treningowa, 10 metrów, pies, psy
Smycz treningowa od Sali.pl

Poplątane

Zacznę od czegoś, co jest dla mnie najbardziej upierdliwą sprawą przy użytkowaniu linek. A mianowicie ich plątanie się! Uwzględnię tutaj plątanie się samej linki, linki wokół psa/psów i poplątanie dwóch linek.

Linka żeglarska plątała się przeokrótnie. O wszystko, a nawet o samą siebie. Często na spacerach musiałam stawać aby ją rozplątać, po czym już za kilka minut widziałam, że znowu w którymś miejscu jest splątana. Bardzo często rozplątywałam z niej Freyę, a potem Iggyego. Przy użyciu dwóch linek również często się plątała z tą drugą. I w przypadku tej linki, ze względu na to, że jest okrągła, gdy się zasupłała, trudno było ją rozplątać.

Linka z tworzywa pod tym względem jest mega genialna, bo bardzo rzadko się plącze. Nawet jeśli dostanie się pomiędzy nogi psa, to pies jest w stanie sam z niej wyjść. Splątana z drugą linką jest idealnym elementem, który rozplątuje obie linki. Nie tworzy ciasnych, trudnych do rozsupłania węzłów. Nie ma ryzyka, że może zranić psie łapy czy ludzkie ręce (jak przy żeglarskiej).

Smycz treningowa lubi się plątać, jednak przez to że jest szeroka, dużo łatwiej się ją rozplątuje niż linkę żeglarską. Na moje oko też mniej się od niej plącze. Nie zdarzyło mi się, aby powstały nienadające się do rozplątania węzły czy węzełki. Nie jest ostra na końcach, co również jest ważne, bo nie porani nam rąk ani nie uszkodzi nóg psa.

Odporność na warunki atmosferyczne i na brud

Wydaje mi się, że jest to kolejna ważna cecha dłuuugiej smyczy. 😉 Moim zdaniem najlepiej pod tym względem wypada smycz Heim Bio-Thane, ponieważ nie nasiąka wodą. Owszem łapie wodę, bo nie spływa po niej jak po kaczce, ale jak pies wejdzie w mokrą trawę to naturalnym jest, że i zaraz będzie mokra linka.

Gdy początkowo chodziłam z Freyą na lince żeglarskiej (w okresie jesiennym), praktycznie po każdym spacerze trzeba było ją prać. Koszmarnie nasiąkała wodą (co mnie dość mocno zdziwiło, by chyba jako linka żeglarska nie powinna nabierać wody – ale widocznie się nie znam), a do tego przyjmowała kolor zielony od niedawno koszonej trawy lub brunatny od namokniętej ziemi.

Smycz treningowa od Sali.pl również nasiąka wodą, ale przez to że materiał z którego została zrobiona jest cieniutki i leciutki, znaczną część wody jestem w stanie zgubić podczas spaceru.

Najbardziej brudziła się oczywiście linka żeglarska, a najmniej ta z tworzywa. Pomiędzy nimi jest smycz od Sali.pl, która zbiera brudy i kurze, ale podczas spaceru (tak jak ta z tworzywa) częściowo je gubiła.

smycz treningowa, linka treninogwa, taśma treningowa, pies, psy

Utrzymanie w czystości

Jak przy brudach jesteśmy, to od razu wspomnę o długości czasu suszenia się linek. Najszybciej schnie smycz zakupiona na zooplusie i najszybciej doprowadza się ją do czystości. Smycz od Sali.pl również szybko się czyści, jednak przez to że jest materiałowa trochę dłużej schnie. Żeglarska wypada w tym zestawieniu najgorzej, bo przy praniu ręcznym jest bardzo niewygodna i długo schnie.

Wszystkie smycze treningowe prałam w pralce i żadna nie miała z tego powodu uszczerbków na jakości. Chyba jedynie linka żeglarska trochę straciła kolor, ale no cóż.

Ciężkość, poręczność i ilość zajętego miejsca (aspekty praktyczne)

Najcięższa jest linka z tworzywa i zajmuje z nich wszystkich najwięcej miejsca. I co tu kryć, jest również mało poręczna, bo schowanie jej w kieszeni kurtki jest nierealne. Dość ciężko się także zwija. Pamiętam jak swego czasu specjalnie na nią nosiłam na spacer drugą nerkę, ale było to ogromnie niewygodne. Zaczęłam więc wychodzić z psem od razu na lince, zamiast w parku, na bulwarach czy w lesie ją przepinać ze zwykłej smyczy.

Linkę żeglarską można schować do kieszeni, a i mało miejsca zajmuje w domu. Jest dość lekka i łatwo się ją zwija (w przeciwieństwie do tej z tworzywa sztucznego). Podobnie sprawa wygląda ze smyczą od Sali.pl. Również jest lekka (choć trochę cięższa od żeglarki – możliwe, że przez karabińczyk), po zwinięciu zajmuje mało miejsca i łatwo się ją zwija. Przy tej smyczy, byłam niezwykle zaskoczona materiałem z jakiego została wykonana. Jest on cienki i bardzo lekki, a spodziewałam się, że będzie to raczej coś topornego, jak przy moich przepinanych smyczach.

smycz treningowa, linka treningowa, pies, psy

Straty przy użytkowaniu

Możliwe, że smycz od Sali.pl mam jeszcze za krótko, albo jest na tyle odporna na infrastrukturę, że żadnych uszkodzeń nie ma. Jedynie widać na niej ślady szarpania zębami, które wykonał Iggy jako zaczepianie Frei do zabawy, gdy ta biegała na owej lince.

Linka żeglarska została prawie przerwana od ocierania się o różne elementy infrastruktury (jak kosze na śmieci, ławki, drzewa, krzaki, czasem i schody). A żeby to się nie stało na spacerze, ucięłam nadszarpnięty fragment i obie części przywiązałam do siebie, kończąc przypaleniem linki co by się nie „rozdwajała”.

Smycz Heim Bio-Thane ma na sobie jedynie ślady z jakichś mniejszych bądź większych otarć (tymi większymi są ślady po zaklinowaniu się linki między betonowym koszem na śmieci a wylanym asfaltem i próbą wyciągnięcia owej nieszczęśniczki z ucisku). Ale w żaden sposób nie wpływa to na jej użytkowanie. Jedynie estetyka trochę kuleje, bo nie wygląda już jak 10 metrowa nitka makaronu spaghetti, a jak owa nitka przeciągnięta po ziemi (na powierzchni smyczy są już czarne zaciągnięcia, które nie chcą się w żaden sposób sprać).

smycz treningowa, linka treningowa, pies, psy

Podsumowanie

Obecnie faworyzuję dwie linki – Heim Bio-Thane, głównie ze względu na nie namakanie i szybkie wysychanie po spacerze. Drugą, którą sobie bardzo chwalę to smycz treningową od Sali.pl za jej lekkość, dobrą pakowność i w miarę szybkie schnięcie. Obecnie, w dni upalne, suche i gorące, na indywidualnych spacerach prowadzam mapety na smyczy treningowej od Sali.pl. Gdy pada lub jest po opadzie atmosferycznym wyciągam Heim Bio-Thane, która fantastycznie szybko schnie. Natomiast linki żeglarskiej na pewno już więcej nie zakupię. W moim odczuciu jest niepraktyczna przy wychodzeniu z nią na spacer z psem.

Smycz żeglarska Smycz z tworzywa sztucznego Heim Bio-Thane Smycz od Sali.pl
Plusy: lekka nie namaka lekka
łatwo się ją składa mały stopień plątania się łatwo się ją składa
zajmuje mało miejsca łatwo ją rozplątać zajmuje mało miejsca
poręczna pomocna przy rozplątywaniu dwóch linek poręczna
cena łatwo utrzymać ją w czystości optymalnie schnie
szybko schnie łatwo utrzymać ją w czystości
cena
Minusy: namaka cena trzeba często prać
długo schnie zajmuje dużo miejsca brud dłużej na niej zostaje
bardzo się plącze trudno się ją składa plącze się
trudno ją rozplątać mało poręczna w momencie podejścia linki od wewnętrznej strony ud, może obcierać
szybko się brudzi nitowania mogą przerdzewieć

trzeba często prać

szybko się zużywa

smycz treningowa, linka treningowa, taśma treningowa, 10 metrów, pies, psy

Poprzedni wpisLaw of the działkaz psem na działkę, pies, psy,Następny wpis Nasz pierwszy rok razempierwszy rok razem, pies, psy, Freya

7 komentarzy

Amelia z Zamerdani.pl pisze:
10 lipca 2018 o 19:54

Myślałam nad tą z Bio Thane wiele razy, ale nie pasuje mi to ile miejsca zajmuje. Ja 20m linkę z sali jestem w stanie upchnąć do nerki co jest dla mnie mega ważne i praktyczne. I o jej wytrzymałość się nie martw 🙂 3 lata po lasach, bagnach i drogach. Mrożona, blocona, przemaczana i suszoną na słońcu. Nic jej nie jest. Pokonały ja tylko zęby szczeniaka. 🙂

Odpowiedz
Miśka z Na kanapie siedzi pies pisze:
11 lipca 2018 o 21:30

O ile nie wyjeżdżam gdzieś i nie muszę pakować tych linek to ilość zajmowanego przez Bio Thane miejsca mi aż tak bardzo nie przeszkadza – pies idzie od domu na lince. Ale jak trzeba ją gdzieś schować, o to już jest problem. 😀 Widzę, że i u Ciebie linka była za słaba przy szczeniaku. 😀 Ale fajnie, że jest taka odporna na warunki atmosferyczne. 😀

Odpowiedz
Magdalena pisze:
20 lipca 2018 o 14:55

Bardzo ciekawe porównanie. Ja nieco obawiałam się kupować takiej smyczy, jak ta żółta, bo nie wiedziałam czy się sprawdzi.

Odpowiedz
Michalina pisze:
20 lipca 2018 o 20:33

Ja chyba z miesiąc siedziałam i się zastanawiałam, czy warto, bo jednak tania nie jest. Ale powiem Ci, że zdecydowanie nie żałuję. 😀

Odpowiedz
ToYa pisze:
1 listopada 2020 o 16:05

Linka plastikowa jest genialna. Można ją zawinąć i przewiesić przez ramię, zamiast pakować do kieszeni. Nie plącze się, nie zaczepia o byle krzak. Przede wszystkim jednak po spacerze ją przecieram ściereczką i za chwilę jest sucha i czysta.
Jedyny minus – mokra ślizga się w rękach i trzeba ją zawinąć wokół dłoni.

Odpowiedz
Kasia pisze:
16 lutego 2021 o 23:19

Jakiej szerokosci jest ta linka biothane?

Odpowiedz
Michalina pisze:
17 lutego 2021 o 14:14

Myślę, że miała ok. 1,2 cm. Niestety, już nie jestem w jej posiadaniu, dlatego nie jestem w stanie sprawdzić ile faktycznie mm miała. ^^’

Odpowiedz

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Autorka Bloga

 

Mimo, iż jestem wielką miłośniczką spania do późna, dla swoich psów jestem w stanie zerwać się z łóżka o 4-5 rano. Wtedy wybieramy się długi spacer pełen przygód, zanim zostawię ich samych w domu. Pogromczyni kurzu w samochodzie, jednak w domu tracę zapał do walki z tym delikatnym przeciwnikiem. Miłośniczka wędrówek po lesie, mazurskich jezior, jazdy samochodem i lodów z Jadowa.

Ostatni tydzień był koszmarny pod względem pogo Ostatni tydzień był koszmarny pod względem pogody - deszcz, zimny wiatr, śnieg. Aż trudno uwierzyć, że poprzedni weekend był słoneczny i bardzo ciepły. 

#ciepływeekend #wiosennyweekend #zdjeciewruchu #pieswlesie #zpsemwlesie #pieswlesiezawszenasmyczy #słońcewlesie #gdzietawiosna #spacerzpsem #psywobiektywie #pieswobiektywie #dogfluencepolska #doglover #mazowsze #wiosnanamazowszu
Jeszcze chwila i wbiegniemy w weekend. :D Kto się Jeszcze chwila i wbiegniemy w weekend. :D
Kto się nie moze doczekać? :) 

#weekend #nareszczcieweekend #byledopiątku #biegnącypies #trochęluzu #piesnalince #piesnasmyczy #linkatreningowa #wlesiepieszawszenasmyczy #pieswlesiezawszenasmyczy #czarnypies #czarnyowczarekniemiecki
Tak to mniej-więcej wyglądało w ostatnią niedz Tak to mniej-więcej wyglądało w ostatnią niedzielę, kiedy przedzieraliśmy się przez kompletnie nieznany nam las pod Warszawą. 

Było dużo przerw na "oirentację" w terenie, niezliczone wertowanie google maps i szukanie punktu, gdzie zostawiłam samochód. Ale ostatecznie udało nam się nie zgubić, i dodatkowo znaleźliśmy schron obserwacyjny oraz zapasowe stanowisko dowodzenia bazy rakietowej w latach 70-tych. 

A co Wy ciekawego robiliście w miniony weekend? :) 

#weekendwlesie #spacerzpsemwlesie #przygoda #napsacerzpsem #pieswlesiezawszenasmyczy #nowatrasaspacerowa #zpsemdolasu #czaszpsem #odkrywamynowe #naszlakuzpsem #wędrówkizpsem #psiewędrówki
U niektórych piesków pazury scierają się same U niektórych piesków pazury scierają się same i nie ma powodu, aby opiekun ingerował. Niestety, są również takie pieski, u których o pazurki trzeba dbać aby nie wykrzywiały łapy podczas stawiania kroków. 

Zbyt długi pazur nie pozwala łapie "zająć" jej normalnej pozycji, tylko napiera na całą "konstrukję" powodując naciągnięcie ścięgien i nienaturalną pozycję łapy. Na dłuższą metę, może to doprowadzić do zwyrodnień i kontuzji. 

Dlatego warto raz na dwa tygodnie robić "przegląd" psich łap i kontrolować długośc pazurów. 

Niestety, żaden z moich chłopaków nie ściera sobie pazurów na tyle, abym nie musiała ich przycinać. Dlatego, żeby w miarę dobrze zapamietali te zabiegi, za każdym razem podaję im małą nagrodę. Do tego idealnie sprawdzają się kostki z mięsa kurczaka od @deli4dog.:)

P.S. Kto pamieta, że na hasło "kanapowy4d4d" otrzyma ziżkę 20% na pierwsze zakupy? :) 

#pielęgnacjapsów #pielęgnacjapsa #psiełapy #psiepazury #psiezdrowie #zdowiepsa #grzecznypies #zdrowypies #deli4dog #obcinaniepazurków #obcinaniepazurów #domowapielegnacja #domowespa #domowepsiespa
To spojrzenie, to zdecydowanie zdziwienie. #psia To spojrzenie, to zdecydowanie zdziwienie. 

#psiamimika #psieminy #psihumor #psiezachowanie #piesprzyjaciel #zdziwionypies #psiportret #dogfluencepolska #doglovin #czarnyowczarekniemiecki #gsd
Zapisałam się z Iggy'm na zawody Dog Dancingowe Zapisałam się z Iggy'm na zawody Dog Dancingowe w wersji on-line.
Dlatego w ostatniej chwili zmieniłam plany treningowe na kwiecień. Przed nami gruntowne powtórzenie wszystkich elementów choreografii i więcej prób z dźwiękiem. I dopracowywanie pojedynczych sztuczek, które gdzieś kuleją. Zapowiada się intensywny czas. :D

A jak Wasze treningi? Przygotowujecie się obecnie do zawodów? Czy ze względu na obecną sytuację, Wasze zawody zostały odwołane/przesunięte na inny termin? 

#aktywnypies #sporotwypies #psiepsorty #treningizpsem #ćwiczeniazpsem #piesaktywny #główkapracuje #piessportowy #zawodydogdancing #dogdancing #tanieczpsem #nietylkospacery #sztuczkodog #iggythedog #doglfuencer #dogfluencepolska
Z tymi pieskami, od zeszłego tygodnia, jest coś Z tymi pieskami, od zeszłego tygodnia, jest coś nie tak. 

Na spacerach są jakby bardziej pobudzeni, Iggy ponownie szczeka na prawie wszystko co się rusza. Carbo trudniej się wycisza na widok psów, a dodatkowo od czwartku zaczął skakać po oknach, gdy wychodzimy z domu. 

Od kilku dni zastanawiam się, co się zmieniło. Czy to wpływ karmy? Faktycznie, ostatnio dostają inną mokrą karmę. Czy coś sie stało, gdy nie było nas w domu? Ktoś pukał w okno? Coś strzeliło pod oknem? Czy to może być wpływ zmęczenia? Za mało lub za dużo ruchu? Za mało lub za dużo ćwiczeń? 

Na razie wróciłam do poprzedniej mokrej karmy i będę obserwować. Już raz się zdarzyło, że zmiana karmy wpłynęła bardzo źle na Iggy'ego. Dlatego mam nadzieję, że to tylko to. 

#życiezpsem #życiezpsami #problemyzpsem #psieproblemy #niezawszejestkolorowo #dwapsy #codwapsytoniejeden #behawiorystykazwierząt #behawioryzm
Święta Wielkanocne są dość krótkie, przez co Święta Wielkanocne są dość krótkie, przez co, nie każdy je lubi. ;) 
Są to święta jajeczne, a nie każdy jajka zjada. 
Bez względu na to, czy te Święta obchodzicie, czy nie, życzymy Wam zdrowia, odpoczynku i spędzenia tego czasu tak jak lubicie. ☺

P.S. Drugie zdjęcie jest prześwietlone, bo w ostatniej chwili wyszło słońce 😅

#Wielkanoc2021 #zdjęcierodzinne #życzeniaświąteczne #mojepsyija #jaipsy #naszatrójka #kanapowyteam #dogfluencepolska #kanapowyblog #tomy #dwaczarnepsy
Czy ktoś oprócz mnie, ma problem aby przyzwyczai Czy ktoś oprócz mnie, ma problem aby przyzwyczaić się do zmiany czasowej? 

Normalnie zajęcia, które odbywały się zawsze o tej samej godzinie i człowiek, wiedział, że jest 18:30 bo na zewnątrz było już ciemno. Natomiast teraz, mój mózg zastanawia się czy to jest odpowiednia pora, bo jest przecież nagle jasno! 

I o ile rano, ciemność za oknem o 5 mi nie przeszkadza, bo to i tak jest dziki środek nocy. Tak jasność po 18 jest nadal czymś, czego mój umysł na razie nie obejmuje. 

Ale jeszcze kilka dni i się przyzwyczaję. 😅

Co ciekawe, psiakom w ogóle to nie robi różnicy. 

#zmianaczasu #jasnociemno #wiosna #wiosna2021 #wiosnazpsami #spacerzpsami #łąka #las #psynawsi #pieswlesie #piesnałące #mazowieckie
Totalnie niepozowane zdjęcia. Między nimi raptem Totalnie niepozowane zdjęcia.
Między nimi raptem kilka sekund różnicy i każdy z psiaków, odwraca głowę w inną stronę. No bywa. 😅

Dzień dobry w poniedziałek! :D 

#niepozowanezdjęcie #dwapsy #spacerzpsami #trochęluzu #dreptaniepolesie #spacerzpsami #las #wprawowlewo #czarnepsy #naluzie #cośposzłonietak
Przedstawiam Wam, miastowego Iggyego, chyba w jedn Przedstawiam Wam, miastowego Iggyego, chyba w jednej z najtrudniejszych dla niego sytuacji, bo między dwoma mostami, którymi przejeżdżają pociągi i tramwaje.

I to zdjęcie, nie jest wcale bez powodu. 
Byliśmy dzisiaj na wspaniałym spacerze miejsko-socjalizacyjnym z Frankiem (@franek_kundelek_bury) i jego cudownymi, świadomymi opiekunkami. Dziewczyny włożyły w pracę nad Frankiem, ogrom bardzo dobrej roboty i z sfrustrowanego psiaka, zrobiły psiego miastowego chłopaka! Franio dawał sobie dzielnie radę z miejskimi odgłosami, rowerzystami, biegaczami i obcymi psami. :D

Relacja między Franiem, a Iggy'm i Carbo na początku była bardzo emocjonalnie wzburzona. Natomiast mega szybko, emocje opadły i przez pierwsze półtorej godziny chłopaki wypracowywali miedzy sobą stopnie zarzyłości i stawiali granice. Co przyczyniło się do tego, że dalszy spacer przebiegał w luźnej, przyjaznej atmosferze i każdy wiedział, czego moze się spodziewać po tym drugim. 

Bardzo, bardzo dziękuję dziewczyny za spacer! Franek, byłeś cool! :D 
Mam nadzieję, że jeszcze to powtórzymy. :) 

#miejskispacer #spacersocjalizacyjny #psikumple #psiespacery #zpsemwmiasto #miejskipies #piesWarszawiak #Warszawskipies #psyzWarszawy #mostgdańskiwarszawa #MostGdański #miastozpsem #dogfluencepolska #doglovin
Po co pracować nad psim problemem? Po co próbowa Po co pracować nad psim problemem? Po co próbować? Wymyślać, naginać się i być przygotowanym na problematyczne sytuacje? 

A właśnie po to, że gdy nogi zaprowadzą Cię na popołudniowy spacer do parku, gdzie jest masa piesków i ludzi, Ty i Twoje psy dacie sobie z tym radę. 

I tak dziś było u nas! :D 

A jaki sukces ostatnio odnieślicie Wy i Wasze psy? :)

#piesproblemowy #psieproblemy #behawiorysta #behawioryzmzwierząt #szkoleniepsów #sukcesy #małekroczkidużezmiany #doboju #chwalipost
Follow on Instagram

Facebook Page Widget

Na-Kanapie-Siedzi-Pies.pl


W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki.