Na Kanapie Siedzi Pies
  • Start
  • O nas
    • w Pamięci
  • Blog
  • Kategorie
    • Adopcja
      • Akcje-fundacje
    • As
    • Dogoterapia
    • Dogtrekking
    • Eventy
      • Seminaria
    • Freya
    • Frida
    • Iggy
    • Jamniki
    • Poza domem
      • Gdzie na spacer?
      • Knajpki
      • Podróże
    • Prywata
    • Przerywniki
    • Przyrodnicze
    • Psie sporty
    • Psie sprawy
    • Recenzje
      • Akcesoria
      • Książki
      • Smaczki
    • Zdrowie
    • Życie z psem
  • Recenzje
  • Współpraca i kontakt
13 września 2019

Poznajcie, kolejne przygody psa o kilku życiach

Poznajcie, kolejne przygody psa o kilku życiach
13 września 2019

Pamiętacie psiego bohatera, który był kilkoma różnymi pieskami w swoim życiu i miał ważne role, jak ratowanie ludzi? A na końcu reinkarnacji, znalazł swojego chłopca, którym się opiekował nawet, gdy ten był już dorosłym mężczyzną? Czas byście poznali dalsze przygody rozmerdanego bohatera!

Był sobie… szczeniak

Bruce Cameron zasypuje nas powieściami, w których głównymi bohaterami są psy. Nie inaczej jest w tym przypadku. Choć, gdy przejrzymy bibliografię amerykańskiego autora, dowiemy się, że pisze on również książki nie mające nic wspólnego z fikcyjnymi opowiadaniami.

Dzięki Wydawnictwo Kobiece, miałam możliwość przeczytać drugą część bestsellerowej książki „Był sobie pies”.

„Był sobie pies 2”, oryginalnie nazywa się „The Dog Journey” i została wydana w 2012 roku. W Polsce premiera książki miała miejsce 4 września i jest ona związana z pojawieniem się jej ekranizacji. Polska premiera filmu odbędzie się 4 października.

był sobie pies, 2, recenzja, kynoksiążka, recenzja książki

Był sobie… Koleżka

Myślę, że każdy kto przeczytał pierwszą część, pamięta, że historia zakończyła się na tym, że główny bohater odnalazł swojego ukochanego chłopca Ethana, który był już dużo starszy. Dzięki pomocy Koleżki, Ethan odnalazł prawdziwą miłość i mógł się realizować w życiu rodzinnym.

Druga część zaczyna się w momencie, kiedy Ethana już nie ma. Natomiast Koleżką na Farmie opiekuje się Hannah – wdowa po Ethanie. Tutaj poznajemy dwie nowe postacie, które są kluczowe do dalszej naszej psiej podróży przez życie.

Byli sobie… Molly i CJ

I w tym momencie zaczyna się nasza następna przygoda z psim bohaterem. Przygoda, która poprowadzi nas przez pasmo różnych zbiegów okoliczności, przyjaźni, nieporozumień i relacji pomiędzy pieskiem, a dziewczynką.

Ale to nie wszystko. Autor porusza ważny temat – toksyczne relacje pomiędzy matką, a córką. Nie da się ukryć, że wpływ tychże, negatywnie odbija się na życiu dziewczynki. Przez co podejmuje ona złe decyzje, nie wierzy w siebie, jest zakompleksiona co ostatecznie odbija się na jej zdrowiu, konfliktach z prawem i innymi ludźmi. Na szczęście dla niej, zawsze przy boku ma swojego pieska i najlepszego przyjaciela.

O ile w pierwszej części, w trakcie czytania trudno było doszukać się powiązania pomiędzy poszczególnymi życiami psiego bohatera. O tyle, druga część jest ściśle nastawiona na konkretny cel. Toteż W. Bruce Cameron usytuawia Koleżkę, Molly czy też Maxa, w odpowiednim czasie i miejscu, aby mogli opiekować się nastolatką czy dorosłą kobietą jaką jest CJ.

był sobie pies, 2, recenzja, kynoksiążka, recenzja książki

Był sobie pies

Kolejna opowieść W. Bruce Camerona, która pokazuje nam, że psy nie zawsze rozumieją ludzkie zachowania, problemy i światopogląd. Jednak uważają, że są najważniejszymi istotami na tym świecie dla nas. Naszymi pocieszycielami, radarami naszych nastrojów.

Ponownie mamy obraz funkcjonowania amerykańskich schronisk. Po lekturze tej książki, pozostaje nam przemyśleć, czy to w jaki sposób pracują, Polskie schroniska jest złe? Czy amerykańskie podejście się sprawdza? Gdzie leży złoty środek?

Autor po raz kolejny przedstawia ważną rolę psów w życiu jednostki, jak i całego społeczeństwa. Uzmysławia, jak ważne mogą mieć zadania, gdy tylko poddamy je odpowiedniemu treningowi. Mogą ratować życie, pocieszać i wspierać, być przyjacielem, ukojeniem nerwów.

***

Książkę „Był sobie pies 2” polecam każdemu, ponieważ jest to pozycja, która wciąga, rozśmiesza i wzrusza. Przeżywałam emocje dziewczynki (gniew, rezygnację czy smutek), którą opiekował się psi bohater książki. Jednak, aby zabrać się za drugą część „Był sobie pies”, należy przeczytać pierwszą żeby mieć rozeznanie we wcześniejszych zdarzeniach i wiedzieć kogo, co jakiś czas wspomina psi bohater.

był sobie pies, 2, recenzja, kynoksiążka, recenzja książki

Poprzedni wpisŁajs – idealne miejsce dla miłośników lasów i jeziorłajs, wyjazd z psem, wakacje z psem, warmińsko-mazurskieNastępny wpis Targi zoologiczne Pet Fair – relacjaPet Fair, targi zoologiczne, relacja, Łódź

2 komentarzy

Jakub Rogulski pisze:
17 września 2019 o 14:06

Brzmi dobrze, choć muszę przyznać, że o pierwszej części jeszcze nie słyszałem. Czas chyba nadrobić zaległości 🙂

Odpowiedz
Michalina pisze:
21 września 2019 o 11:04

Zdecydowanie polecam! Obie części bardzo wciągają. 🙂

Odpowiedz

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Autorka Bloga

 

Mimo, iż jestem wielką miłośniczką spania do późna, dla swoich psów jestem w stanie zerwać się z łóżka o 4-5 rano. Wtedy wybieramy się długi spacer pełen przygód, zanim zostawię ich samych w domu. Pogromczyni kurzu w samochodzie, jednak w domu tracę zapał do walki z tym delikatnym przeciwnikiem. Miłośniczka wędrówek po lesie, mazurskich jezior, jazdy samochodem i lodów z Jadowa.

Ostatni tydzień był koszmarny pod względem pogo Ostatni tydzień był koszmarny pod względem pogody - deszcz, zimny wiatr, śnieg. Aż trudno uwierzyć, że poprzedni weekend był słoneczny i bardzo ciepły. 

#ciepływeekend #wiosennyweekend #zdjeciewruchu #pieswlesie #zpsemwlesie #pieswlesiezawszenasmyczy #słońcewlesie #gdzietawiosna #spacerzpsem #psywobiektywie #pieswobiektywie #dogfluencepolska #doglover #mazowsze #wiosnanamazowszu
Jeszcze chwila i wbiegniemy w weekend. :D Kto się Jeszcze chwila i wbiegniemy w weekend. :D
Kto się nie moze doczekać? :) 

#weekend #nareszczcieweekend #byledopiątku #biegnącypies #trochęluzu #piesnalince #piesnasmyczy #linkatreningowa #wlesiepieszawszenasmyczy #pieswlesiezawszenasmyczy #czarnypies #czarnyowczarekniemiecki
Tak to mniej-więcej wyglądało w ostatnią niedz Tak to mniej-więcej wyglądało w ostatnią niedzielę, kiedy przedzieraliśmy się przez kompletnie nieznany nam las pod Warszawą. 

Było dużo przerw na "oirentację" w terenie, niezliczone wertowanie google maps i szukanie punktu, gdzie zostawiłam samochód. Ale ostatecznie udało nam się nie zgubić, i dodatkowo znaleźliśmy schron obserwacyjny oraz zapasowe stanowisko dowodzenia bazy rakietowej w latach 70-tych. 

A co Wy ciekawego robiliście w miniony weekend? :) 

#weekendwlesie #spacerzpsemwlesie #przygoda #napsacerzpsem #pieswlesiezawszenasmyczy #nowatrasaspacerowa #zpsemdolasu #czaszpsem #odkrywamynowe #naszlakuzpsem #wędrówkizpsem #psiewędrówki
U niektórych piesków pazury scierają się same U niektórych piesków pazury scierają się same i nie ma powodu, aby opiekun ingerował. Niestety, są również takie pieski, u których o pazurki trzeba dbać aby nie wykrzywiały łapy podczas stawiania kroków. 

Zbyt długi pazur nie pozwala łapie "zająć" jej normalnej pozycji, tylko napiera na całą "konstrukję" powodując naciągnięcie ścięgien i nienaturalną pozycję łapy. Na dłuższą metę, może to doprowadzić do zwyrodnień i kontuzji. 

Dlatego warto raz na dwa tygodnie robić "przegląd" psich łap i kontrolować długośc pazurów. 

Niestety, żaden z moich chłopaków nie ściera sobie pazurów na tyle, abym nie musiała ich przycinać. Dlatego, żeby w miarę dobrze zapamietali te zabiegi, za każdym razem podaję im małą nagrodę. Do tego idealnie sprawdzają się kostki z mięsa kurczaka od @deli4dog.:)

P.S. Kto pamieta, że na hasło "kanapowy4d4d" otrzyma ziżkę 20% na pierwsze zakupy? :) 

#pielęgnacjapsów #pielęgnacjapsa #psiełapy #psiepazury #psiezdrowie #zdowiepsa #grzecznypies #zdrowypies #deli4dog #obcinaniepazurków #obcinaniepazurów #domowapielegnacja #domowespa #domowepsiespa
To spojrzenie, to zdecydowanie zdziwienie. #psia To spojrzenie, to zdecydowanie zdziwienie. 

#psiamimika #psieminy #psihumor #psiezachowanie #piesprzyjaciel #zdziwionypies #psiportret #dogfluencepolska #doglovin #czarnyowczarekniemiecki #gsd
Zapisałam się z Iggy'm na zawody Dog Dancingowe Zapisałam się z Iggy'm na zawody Dog Dancingowe w wersji on-line.
Dlatego w ostatniej chwili zmieniłam plany treningowe na kwiecień. Przed nami gruntowne powtórzenie wszystkich elementów choreografii i więcej prób z dźwiękiem. I dopracowywanie pojedynczych sztuczek, które gdzieś kuleją. Zapowiada się intensywny czas. :D

A jak Wasze treningi? Przygotowujecie się obecnie do zawodów? Czy ze względu na obecną sytuację, Wasze zawody zostały odwołane/przesunięte na inny termin? 

#aktywnypies #sporotwypies #psiepsorty #treningizpsem #ćwiczeniazpsem #piesaktywny #główkapracuje #piessportowy #zawodydogdancing #dogdancing #tanieczpsem #nietylkospacery #sztuczkodog #iggythedog #doglfuencer #dogfluencepolska
Z tymi pieskami, od zeszłego tygodnia, jest coś Z tymi pieskami, od zeszłego tygodnia, jest coś nie tak. 

Na spacerach są jakby bardziej pobudzeni, Iggy ponownie szczeka na prawie wszystko co się rusza. Carbo trudniej się wycisza na widok psów, a dodatkowo od czwartku zaczął skakać po oknach, gdy wychodzimy z domu. 

Od kilku dni zastanawiam się, co się zmieniło. Czy to wpływ karmy? Faktycznie, ostatnio dostają inną mokrą karmę. Czy coś sie stało, gdy nie było nas w domu? Ktoś pukał w okno? Coś strzeliło pod oknem? Czy to może być wpływ zmęczenia? Za mało lub za dużo ruchu? Za mało lub za dużo ćwiczeń? 

Na razie wróciłam do poprzedniej mokrej karmy i będę obserwować. Już raz się zdarzyło, że zmiana karmy wpłynęła bardzo źle na Iggy'ego. Dlatego mam nadzieję, że to tylko to. 

#życiezpsem #życiezpsami #problemyzpsem #psieproblemy #niezawszejestkolorowo #dwapsy #codwapsytoniejeden #behawiorystykazwierząt #behawioryzm
Święta Wielkanocne są dość krótkie, przez co Święta Wielkanocne są dość krótkie, przez co, nie każdy je lubi. ;) 
Są to święta jajeczne, a nie każdy jajka zjada. 
Bez względu na to, czy te Święta obchodzicie, czy nie, życzymy Wam zdrowia, odpoczynku i spędzenia tego czasu tak jak lubicie. ☺

P.S. Drugie zdjęcie jest prześwietlone, bo w ostatniej chwili wyszło słońce 😅

#Wielkanoc2021 #zdjęcierodzinne #życzeniaświąteczne #mojepsyija #jaipsy #naszatrójka #kanapowyteam #dogfluencepolska #kanapowyblog #tomy #dwaczarnepsy
Czy ktoś oprócz mnie, ma problem aby przyzwyczai Czy ktoś oprócz mnie, ma problem aby przyzwyczaić się do zmiany czasowej? 

Normalnie zajęcia, które odbywały się zawsze o tej samej godzinie i człowiek, wiedział, że jest 18:30 bo na zewnątrz było już ciemno. Natomiast teraz, mój mózg zastanawia się czy to jest odpowiednia pora, bo jest przecież nagle jasno! 

I o ile rano, ciemność za oknem o 5 mi nie przeszkadza, bo to i tak jest dziki środek nocy. Tak jasność po 18 jest nadal czymś, czego mój umysł na razie nie obejmuje. 

Ale jeszcze kilka dni i się przyzwyczaję. 😅

Co ciekawe, psiakom w ogóle to nie robi różnicy. 

#zmianaczasu #jasnociemno #wiosna #wiosna2021 #wiosnazpsami #spacerzpsami #łąka #las #psynawsi #pieswlesie #piesnałące #mazowieckie
Totalnie niepozowane zdjęcia. Między nimi raptem Totalnie niepozowane zdjęcia.
Między nimi raptem kilka sekund różnicy i każdy z psiaków, odwraca głowę w inną stronę. No bywa. 😅

Dzień dobry w poniedziałek! :D 

#niepozowanezdjęcie #dwapsy #spacerzpsami #trochęluzu #dreptaniepolesie #spacerzpsami #las #wprawowlewo #czarnepsy #naluzie #cośposzłonietak
Przedstawiam Wam, miastowego Iggyego, chyba w jedn Przedstawiam Wam, miastowego Iggyego, chyba w jednej z najtrudniejszych dla niego sytuacji, bo między dwoma mostami, którymi przejeżdżają pociągi i tramwaje.

I to zdjęcie, nie jest wcale bez powodu. 
Byliśmy dzisiaj na wspaniałym spacerze miejsko-socjalizacyjnym z Frankiem (@franek_kundelek_bury) i jego cudownymi, świadomymi opiekunkami. Dziewczyny włożyły w pracę nad Frankiem, ogrom bardzo dobrej roboty i z sfrustrowanego psiaka, zrobiły psiego miastowego chłopaka! Franio dawał sobie dzielnie radę z miejskimi odgłosami, rowerzystami, biegaczami i obcymi psami. :D

Relacja między Franiem, a Iggy'm i Carbo na początku była bardzo emocjonalnie wzburzona. Natomiast mega szybko, emocje opadły i przez pierwsze półtorej godziny chłopaki wypracowywali miedzy sobą stopnie zarzyłości i stawiali granice. Co przyczyniło się do tego, że dalszy spacer przebiegał w luźnej, przyjaznej atmosferze i każdy wiedział, czego moze się spodziewać po tym drugim. 

Bardzo, bardzo dziękuję dziewczyny za spacer! Franek, byłeś cool! :D 
Mam nadzieję, że jeszcze to powtórzymy. :) 

#miejskispacer #spacersocjalizacyjny #psikumple #psiespacery #zpsemwmiasto #miejskipies #piesWarszawiak #Warszawskipies #psyzWarszawy #mostgdańskiwarszawa #MostGdański #miastozpsem #dogfluencepolska #doglovin
Po co pracować nad psim problemem? Po co próbowa Po co pracować nad psim problemem? Po co próbować? Wymyślać, naginać się i być przygotowanym na problematyczne sytuacje? 

A właśnie po to, że gdy nogi zaprowadzą Cię na popołudniowy spacer do parku, gdzie jest masa piesków i ludzi, Ty i Twoje psy dacie sobie z tym radę. 

I tak dziś było u nas! :D 

A jaki sukces ostatnio odnieślicie Wy i Wasze psy? :)

#piesproblemowy #psieproblemy #behawiorysta #behawioryzmzwierząt #szkoleniepsów #sukcesy #małekroczkidużezmiany #doboju #chwalipost
Follow on Instagram
This error message is only visible to WordPress admins
There has been a problem with your Instagram Feed.

Facebook Page Widget

Na-Kanapie-Siedzi-Pies.pl


W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki.