Na Kanapie Siedzi Pies
  • Start
  • O nas
    • w Pamięci
  • Blog
  • Kategorie
    • Adopcja
      • Akcje-fundacje
    • As
    • Dogoterapia
    • Dogtrekking
    • Eventy
      • Seminaria
    • Freya
    • Frida
    • Iggy
    • Jamniki
    • Poza domem
      • Gdzie na spacer?
      • Knajpki
      • Podróże
    • Prywata
    • Przerywniki
    • Przyrodnicze
    • Psie sporty
    • Psie sprawy
    • Recenzje
      • Akcesoria
      • Książki
      • Smaczki
    • Zdrowie
    • Życie z psem
  • Recenzje
  • Współpraca i kontakt
29 lipca 2017

[Recenzja] Psiacha

[Recenzja] Psiacha
29 lipca 2017

Głównym celem mojej  wyprawy na Dog Day (który odbył się 4 marca w SOHO Factory na ul. Mińskiej 25 w Warszawie) były oferowane przez organizatora wykłady dotyczące żywienia.  Korzystając z okazji przeszłam się także po stoiskach, aby popatrzeć  co oferuje rynek psiarskich firm. I tak oto w moje łapki trafiły dwa opakowania domowo wyrabianych ciastek dla psów PSIACHA.

Firma z Poznania

Firma Psia Kuchnia Sp. z o.o. powstała w Poznaniu i pierwszymi produktami jakie oferowała były domowej produkcji posiłki dla psów. Po jakimś czasie właściciele firmy stwierdzili, że trzeba się rozwijać, więc postanowili stworzyć własną linię naturalnych ciastek dla psów. I udało się!

Psia kuchnia oferuje cztery warianty smakowe swoich ciastek: z boczkiem, dzikiem, królikiem i tuńczykiem, pakowane w dwóch opakowaniach, 50g oraz 100g. Każdy rodzaj ciastek ma swój własny kształt – kości, żołędzia, królika lub ryby. Ja wybrałam duże opakowania po 100g w wariancie z dzikiem i królikiem. Już tłumaczę dlaczego!

Dzik jest dziki z żurawiną

Psiacha w kształcie żołędzia mają bardzo ciekawy skład. Zawierają 43% mięsa z dzika, 20 % żurawiny, mąkę orkiszową, mąkę ryżową, miód, olej słonecznikowy, cynamon (ach ten zapach! 😀 ) oraz mieszankę ziół Psia Kuchnia (m. in. ostropest, pokrzywa, nagietek, nasiona kopru włoskiego).

Po otwarciu opakowania, zaczyna unosić się delikatny zapach cynamonu. Aż ma się samemu ochotę zjeść takie ciasteczko. :3 Nie zostawiają zapachu ani okruszków na rękach. Łatwo się łamią na mniejsze części, ale nie kruszą się na milion drobnych cząsteczek. Do testowania smakowitości wyjątkowo miałam kilku pomagierów w postaci psów ze schroniska Na Paluchu. Żaden nie odmówił małej przekąski w postaci żołędziowego ciasteczka – nawet dopominały się o następne! A na dodatek Frida po psiachach nie miała rewolucji żołądkowych.

psiacha, pies, na kanapie, siedzi, recenzja, handmade, 100%

Jak królik w… mące orkiszowej?

Skład ciastek z królikiem prezentuje się następująco: mięso z królika (44%), mąka orkiszowa, batat (17%), mąka kukurydziana, oliwa z oliwek, rozmaryn, mieszanka ziół Psia Kuchnia (ostropest, pokrzywa, nagietek, nasiona kopru włoskiego) oraz wywar z batata.

Podobnie jak psiastka z dzika, te również nie zostawiają zapachu ani okruszków na dłoniach. Równie łatwo się łamią na mniejsze kawałki, bez rozłamywania na mikro kawałki. Te ciastka testowała Frida, jak i psiaki ze schroniska. Po zapachowym wow jakie wywołały żołędzie u Fridy, do żółtych króliczków Babulinka podeszła mniej chętnie. Co nie oznacza, że ich nie jadła! Jednak nie są aż tak bardzo pożądane jak ciacha z dzika. Podobną reakcję zauważyłam u psiaków ze schroniska. Zanim zjadły psiastko z królikiem, dokładnie je obwąchały po czym dopiero skonsumowały. Niestety, niektóre nie chciały zjeść ciasteczka, widocznie wyniuchały skład i stwierdziły „nie chcę„.

psiacha, recenzja, pies, na kanapie, siedzi, handmade, 100%

Informacje od producenta

Na opakowaniu możemy znaleźć informację, że do ciastek nie został dodany żaden sztuczny dodatek czy aromat. Najlepiej przechowywać je zamknięte, w suchym i chłodnym miejscu, aby jak najdłużej zachowały świeżość. Po otwarciu najlepiej zużyć je w ciągu 14 dni. Od założycieli firmy wiem, że po otwarciu opakowania polecają przechowywać ciastka w lodówce, gdyż ciastka utrzymują dłużej świeżość (sprawdziłam, moje po otwarciu trzymały się 1,5 miesiąca, potem ich zabrakło :P).

Ciastka są całkowicie robione przez ludzkie dłonie, w pomieszczeniu, które zostało zatwierdzone przez sanepid (info od producenta).

Na etykiecie producent umieścił informacje z zalecaną dzienną dawką ciastek dla psów o konkretnej wadze.

psiacha, recenzja, pies, na kanapie, siedzi, handmade, 100%

Ogólne wrażenia

Po poznaniu założycieli firmy Psia Kuchnia (bardzo sympatyczni i ciepli ludzie), przeprowadzeniu z nimi drobnego wywiadu á propo ciastek i ich użytkowaniu we własnym zakresie, postanowiłam podzielić się z Wami informacjami o istnieniu takich produktów. Osobiście jestem z psiastek bardzo zadowolona. Ogromnego plusa mają u mnie za brak pozostawiania okruszków i zapachu na dłoniach oraz za łatwe ich rozdzielanie, dzięki czemu w prosty sposób podaje się je naszym milusińskim. W saszetce na smaki zajmują mało miejsca, nie powodują problemów z wypróżnianiem i są chętnie jedzone (choć to zależy od wariantu smakowego – zdecydowanie wygrywa dzik z żurawiną :D).

Znaliście te ciastka dla psów? Byliście na stoisku Psiej Kuchni podczas Dog Day? Kupiliście dla swoich psiaków te ciastka? Czekam na Wasze wrażenia i opinie. 🙂

Poprzedni wpisCześć i czołem! Jestem Freya :)schroniska, pies, na kanapie, siedziNastępny wpis Pokonać lęki - pierwszy miesiącbała, Freya, pies, na kanapie, lęki, siedzi, pokonać lęki, socjalizacja

3 komentarzy

Sikoreczka pisze:
1 sierpnia 2017 o 11:01

Całkiem ciekawa sprawa. Nie widziałam, że są już ciasteczka dla piesków. woow.
no to życzę im smakołyków.
pozdrawiam

Odpowiedz
Joanna pisze:
21 listopada 2020 o 19:48

Ja pierwszy raz spotkałam Psiachę w Lublinie na wystawie różnych rzeczy dla psów, moja suniauwielbia te iasteczkapotrafi kłócić się o nie (ajest iejadkiemz).. Kilka razy już kopowalismy różne smaki. Uważam, że stali klienci powinni. Mieć rabat. Pozdrawiam serdecznie

Odpowiedz
Michalina pisze:
4 grudnia 2020 o 09:51

Bardzo się cieszę, że Psiacha smakują Pani suni. 🙂
Pozdrawiam 🙂

Odpowiedz

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Autorka Bloga

 

Mimo, iż jestem wielką miłośniczką spania do późna, dla swoich psów jestem w stanie zerwać się z łóżka o 4-5 rano. Wtedy wybieramy się długi spacer pełen przygód, zanim zostawię ich samych w domu. Pogromczyni kurzu w samochodzie, jednak w domu tracę zapał do walki z tym delikatnym przeciwnikiem. Miłośniczka wędrówek po lesie, mazurskich jezior, jazdy samochodem i lodów z Jadowa.

Ostatni tydzień był koszmarny pod względem pogo Ostatni tydzień był koszmarny pod względem pogody - deszcz, zimny wiatr, śnieg. Aż trudno uwierzyć, że poprzedni weekend był słoneczny i bardzo ciepły. 

#ciepływeekend #wiosennyweekend #zdjeciewruchu #pieswlesie #zpsemwlesie #pieswlesiezawszenasmyczy #słońcewlesie #gdzietawiosna #spacerzpsem #psywobiektywie #pieswobiektywie #dogfluencepolska #doglover #mazowsze #wiosnanamazowszu
Jeszcze chwila i wbiegniemy w weekend. :D Kto się Jeszcze chwila i wbiegniemy w weekend. :D
Kto się nie moze doczekać? :) 

#weekend #nareszczcieweekend #byledopiątku #biegnącypies #trochęluzu #piesnalince #piesnasmyczy #linkatreningowa #wlesiepieszawszenasmyczy #pieswlesiezawszenasmyczy #czarnypies #czarnyowczarekniemiecki
Tak to mniej-więcej wyglądało w ostatnią niedz Tak to mniej-więcej wyglądało w ostatnią niedzielę, kiedy przedzieraliśmy się przez kompletnie nieznany nam las pod Warszawą. 

Było dużo przerw na "oirentację" w terenie, niezliczone wertowanie google maps i szukanie punktu, gdzie zostawiłam samochód. Ale ostatecznie udało nam się nie zgubić, i dodatkowo znaleźliśmy schron obserwacyjny oraz zapasowe stanowisko dowodzenia bazy rakietowej w latach 70-tych. 

A co Wy ciekawego robiliście w miniony weekend? :) 

#weekendwlesie #spacerzpsemwlesie #przygoda #napsacerzpsem #pieswlesiezawszenasmyczy #nowatrasaspacerowa #zpsemdolasu #czaszpsem #odkrywamynowe #naszlakuzpsem #wędrówkizpsem #psiewędrówki
U niektórych piesków pazury scierają się same U niektórych piesków pazury scierają się same i nie ma powodu, aby opiekun ingerował. Niestety, są również takie pieski, u których o pazurki trzeba dbać aby nie wykrzywiały łapy podczas stawiania kroków. 

Zbyt długi pazur nie pozwala łapie "zająć" jej normalnej pozycji, tylko napiera na całą "konstrukję" powodując naciągnięcie ścięgien i nienaturalną pozycję łapy. Na dłuższą metę, może to doprowadzić do zwyrodnień i kontuzji. 

Dlatego warto raz na dwa tygodnie robić "przegląd" psich łap i kontrolować długośc pazurów. 

Niestety, żaden z moich chłopaków nie ściera sobie pazurów na tyle, abym nie musiała ich przycinać. Dlatego, żeby w miarę dobrze zapamietali te zabiegi, za każdym razem podaję im małą nagrodę. Do tego idealnie sprawdzają się kostki z mięsa kurczaka od @deli4dog.:)

P.S. Kto pamieta, że na hasło "kanapowy4d4d" otrzyma ziżkę 20% na pierwsze zakupy? :) 

#pielęgnacjapsów #pielęgnacjapsa #psiełapy #psiepazury #psiezdrowie #zdowiepsa #grzecznypies #zdrowypies #deli4dog #obcinaniepazurków #obcinaniepazurów #domowapielegnacja #domowespa #domowepsiespa
To spojrzenie, to zdecydowanie zdziwienie. #psia To spojrzenie, to zdecydowanie zdziwienie. 

#psiamimika #psieminy #psihumor #psiezachowanie #piesprzyjaciel #zdziwionypies #psiportret #dogfluencepolska #doglovin #czarnyowczarekniemiecki #gsd
Zapisałam się z Iggy'm na zawody Dog Dancingowe Zapisałam się z Iggy'm na zawody Dog Dancingowe w wersji on-line.
Dlatego w ostatniej chwili zmieniłam plany treningowe na kwiecień. Przed nami gruntowne powtórzenie wszystkich elementów choreografii i więcej prób z dźwiękiem. I dopracowywanie pojedynczych sztuczek, które gdzieś kuleją. Zapowiada się intensywny czas. :D

A jak Wasze treningi? Przygotowujecie się obecnie do zawodów? Czy ze względu na obecną sytuację, Wasze zawody zostały odwołane/przesunięte na inny termin? 

#aktywnypies #sporotwypies #psiepsorty #treningizpsem #ćwiczeniazpsem #piesaktywny #główkapracuje #piessportowy #zawodydogdancing #dogdancing #tanieczpsem #nietylkospacery #sztuczkodog #iggythedog #doglfuencer #dogfluencepolska
Z tymi pieskami, od zeszłego tygodnia, jest coś Z tymi pieskami, od zeszłego tygodnia, jest coś nie tak. 

Na spacerach są jakby bardziej pobudzeni, Iggy ponownie szczeka na prawie wszystko co się rusza. Carbo trudniej się wycisza na widok psów, a dodatkowo od czwartku zaczął skakać po oknach, gdy wychodzimy z domu. 

Od kilku dni zastanawiam się, co się zmieniło. Czy to wpływ karmy? Faktycznie, ostatnio dostają inną mokrą karmę. Czy coś sie stało, gdy nie było nas w domu? Ktoś pukał w okno? Coś strzeliło pod oknem? Czy to może być wpływ zmęczenia? Za mało lub za dużo ruchu? Za mało lub za dużo ćwiczeń? 

Na razie wróciłam do poprzedniej mokrej karmy i będę obserwować. Już raz się zdarzyło, że zmiana karmy wpłynęła bardzo źle na Iggy'ego. Dlatego mam nadzieję, że to tylko to. 

#życiezpsem #życiezpsami #problemyzpsem #psieproblemy #niezawszejestkolorowo #dwapsy #codwapsytoniejeden #behawiorystykazwierząt #behawioryzm
Święta Wielkanocne są dość krótkie, przez co Święta Wielkanocne są dość krótkie, przez co, nie każdy je lubi. ;) 
Są to święta jajeczne, a nie każdy jajka zjada. 
Bez względu na to, czy te Święta obchodzicie, czy nie, życzymy Wam zdrowia, odpoczynku i spędzenia tego czasu tak jak lubicie. ☺

P.S. Drugie zdjęcie jest prześwietlone, bo w ostatniej chwili wyszło słońce 😅

#Wielkanoc2021 #zdjęcierodzinne #życzeniaświąteczne #mojepsyija #jaipsy #naszatrójka #kanapowyteam #dogfluencepolska #kanapowyblog #tomy #dwaczarnepsy
Czy ktoś oprócz mnie, ma problem aby przyzwyczai Czy ktoś oprócz mnie, ma problem aby przyzwyczaić się do zmiany czasowej? 

Normalnie zajęcia, które odbywały się zawsze o tej samej godzinie i człowiek, wiedział, że jest 18:30 bo na zewnątrz było już ciemno. Natomiast teraz, mój mózg zastanawia się czy to jest odpowiednia pora, bo jest przecież nagle jasno! 

I o ile rano, ciemność za oknem o 5 mi nie przeszkadza, bo to i tak jest dziki środek nocy. Tak jasność po 18 jest nadal czymś, czego mój umysł na razie nie obejmuje. 

Ale jeszcze kilka dni i się przyzwyczaję. 😅

Co ciekawe, psiakom w ogóle to nie robi różnicy. 

#zmianaczasu #jasnociemno #wiosna #wiosna2021 #wiosnazpsami #spacerzpsami #łąka #las #psynawsi #pieswlesie #piesnałące #mazowieckie
Totalnie niepozowane zdjęcia. Między nimi raptem Totalnie niepozowane zdjęcia.
Między nimi raptem kilka sekund różnicy i każdy z psiaków, odwraca głowę w inną stronę. No bywa. 😅

Dzień dobry w poniedziałek! :D 

#niepozowanezdjęcie #dwapsy #spacerzpsami #trochęluzu #dreptaniepolesie #spacerzpsami #las #wprawowlewo #czarnepsy #naluzie #cośposzłonietak
Przedstawiam Wam, miastowego Iggyego, chyba w jedn Przedstawiam Wam, miastowego Iggyego, chyba w jednej z najtrudniejszych dla niego sytuacji, bo między dwoma mostami, którymi przejeżdżają pociągi i tramwaje.

I to zdjęcie, nie jest wcale bez powodu. 
Byliśmy dzisiaj na wspaniałym spacerze miejsko-socjalizacyjnym z Frankiem (@franek_kundelek_bury) i jego cudownymi, świadomymi opiekunkami. Dziewczyny włożyły w pracę nad Frankiem, ogrom bardzo dobrej roboty i z sfrustrowanego psiaka, zrobiły psiego miastowego chłopaka! Franio dawał sobie dzielnie radę z miejskimi odgłosami, rowerzystami, biegaczami i obcymi psami. :D

Relacja między Franiem, a Iggy'm i Carbo na początku była bardzo emocjonalnie wzburzona. Natomiast mega szybko, emocje opadły i przez pierwsze półtorej godziny chłopaki wypracowywali miedzy sobą stopnie zarzyłości i stawiali granice. Co przyczyniło się do tego, że dalszy spacer przebiegał w luźnej, przyjaznej atmosferze i każdy wiedział, czego moze się spodziewać po tym drugim. 

Bardzo, bardzo dziękuję dziewczyny za spacer! Franek, byłeś cool! :D 
Mam nadzieję, że jeszcze to powtórzymy. :) 

#miejskispacer #spacersocjalizacyjny #psikumple #psiespacery #zpsemwmiasto #miejskipies #piesWarszawiak #Warszawskipies #psyzWarszawy #mostgdańskiwarszawa #MostGdański #miastozpsem #dogfluencepolska #doglovin
Po co pracować nad psim problemem? Po co próbowa Po co pracować nad psim problemem? Po co próbować? Wymyślać, naginać się i być przygotowanym na problematyczne sytuacje? 

A właśnie po to, że gdy nogi zaprowadzą Cię na popołudniowy spacer do parku, gdzie jest masa piesków i ludzi, Ty i Twoje psy dacie sobie z tym radę. 

I tak dziś było u nas! :D 

A jaki sukces ostatnio odnieślicie Wy i Wasze psy? :)

#piesproblemowy #psieproblemy #behawiorysta #behawioryzmzwierząt #szkoleniepsów #sukcesy #małekroczkidużezmiany #doboju #chwalipost
Follow on Instagram
This error message is only visible to WordPress admins
There has been a problem with your Instagram Feed.

Facebook Page Widget

Na-Kanapie-Siedzi-Pies.pl


W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki.