Na Kanapie Siedzi Pies
  • Start
  • O nas
    • w Pamięci
  • Blog
  • Kategorie
    • Adopcja
      • Akcje-fundacje
    • As
    • Dogoterapia
    • Dogtrekking
    • Eventy
      • Seminaria
    • Freya
    • Frida
    • Iggy
    • Jamniki
    • Poza domem
      • Gdzie na spacer?
      • Knajpki
      • Podróże
    • Prywata
    • Przerywniki
    • Przyrodnicze
    • Psie sporty
    • Psie sprawy
    • Recenzje
      • Akcesoria
      • Książki
      • Smaczki
    • Zdrowie
    • Życie z psem
  • Recenzje
  • Współpraca i kontakt
30 marca 2020

Rezerwat Dębina – podejście drugie

Rezerwat Dębina – podejście drugie
30 marca 2020

O Rezerwacie Dębina już kiedyś pisałam. Było to przy okazji opisu naszego dnia pełnego przygód, jaki mieliśmy w listopadzie ubiegłego roku. Jednak wtedy skupiłam się bardziej na tym co nas spotkało, a nie na samym opisie tego miejsca. Czas najwyższy to zmienić!

Rezerwat przyrody Dębina

Rezerwat Dębina to najstarszy rezerwat przyrody, jaki możecie znaleźć w województwie mazowieckim. Został utworzony w 1952 roku i zajmuje ok. 52 hektarów. Rezerwat przyrody mieści się w Ostrówku w gminie Klembów. Celem utworzenia tego rezerwatu jest zachowanie naturalnego drzewostanu dębowo-grabowego, z udziałem jesionu, wiązu i lipy.

Dojazd

Do rezerwatu można dojechać pociągiem – należy wysiąść na stacji PKP Klembów. Do Klembowa ze stolicy odjeżdżają pociągi z Warszawy Wileńskiej. Jednak trzeba dobrze sprawdzić rozkład PKP, gdyż czasami na stronie są podane pociągi, które w praktyce niekiedy nie jeżdżą.

Rezerwat Dębina, rezerwat przyrody, rezerwat przyrody mazowsze, Rezerwat Przyrody Dębina, Klembów, w Ostrówku, Ostrówek, spacer z psem, na spacer z psem,

Dla zmotoryzowanych polecam pojechać S8 w stronę Białegostoku i zjechać za fabryką „Tago” w Radzyminie na Dybów – Kolonia. Następnie skręcić w prawo na Wiktorów i w Starym Kraszewie skręcić na rondzie w kierunku Woli Rasztowskiej. Wyjeżdżając z miejscowości trzeba skręcić w prawo na Klembów i jechać cały czas prosto, aż za tory kolejowe do Ostrówka.

Jeżeli chodzi o miejsce parkingowe, to najprościej będzie, jeżeli zostawicie samochód, gdzieś nieopodal wejścia do lasu i początku ścieżki edukacyjnej.

Ścieżka edukacyjna

Rezerwat Dębina oprócz licznych ścieżek, na których nie spotkacie praktycznie ani jednej osoby. W swoich „atrakcjach” posiada ścieżkę edukacyjną.

Na szlak edukacyjny składa się utwardzona ścieżka, liczne tablice informujące o lesie, występujących tam drzewach czy kleszczach. Oprócz tego znajdziecie kładkę prowadzącą do małego placu zabaw i miejsca na ognisko. Pamiętajcie, że przed rozpaleniem ogniska musicie uzyskać zgodę nadleśnictwa! Niestety obecna kładka jest dość krótka, a stara jest częściowo rozebrana i spróchniała.

Kolejnym minusem (po krótkim odcinku kładki) jest długość owej ścieżki edukacyjnej. Osobiście liczyłam, na dłuższy szlak, ale miło, że nadleśnictwo postanowiło jakkolwiek urozmaicić wędrówki po lesie i przy okazji nadać temu większej wartości.

Na szlaku w rezerwacie

Uwielbiam chodzić na spacery w nowe leśne miejsca, kiedy nie wiem dokąd prowadzi ścieżka i mogę na chybił-trafił wybierać, czy chcę skręcić w prawo czy iść prosto. W Rezerwacie Dębina może nie znajdziecie tylu szlaków, co w lesie przy Choszczówce. Jednak gwarantuję Wam, że będziecie mieli co odkrywać.

Na pewno co możecie spostrzec, to to, że część lasu jest podzielona na „sektory” – przynajmniej w moim odczuciu. Będąc tam na jesieni, weszłam w sektor, gdzie miałam wrażenie, że zaraz zza drzewa wyjdzie jakaś Baba Jaga z miotłą lub czarnym kotem na ramieniu. Były tam bezlistne, pochylone czy połamane drzewa, które stwarzały klimat, jak z „Królewny Śnieżki i Łowcy”. Natomiast inny sektor, przez to, że znajdowały się tam głównie drzewa, które miały jeszcze część kolorowych liści na gałęziach i nie były mrocznie powykrzywiane. Kojarzył mi się dość przytulnie, coś jak Stumilowy Las z Kubusia Puchatka. Oczywiście był sektor z samymi drzewami iglastymi oraz sektor z samymi brzozami.

Wybierając się do Rezerwatu Dębina, zwróćcie uwagę na podmokłe tereny. W przypadku, kiedy nie będzie padało, może być to trudne. Jednak rodzaj występującej tam gleby, sprawia, że niewielkie opady, tworzą błoto lub kałuże. Jednak nie ma co się dziwić w końcu jest to również teren bagienny.

Na pewno musicie być czujni, gdyż dzikiej zwierzyny tam nie brakuje. Łatwo rozpoznać, że bytują tam dziki poprzez rozryte runo leśne. A także specyficzny zapach, jaki pozostawiają po sobie te zwierzęta. Oprócz tego, na pewno mieszkają tam inne dzikie stworzenia, jak lisy czy sarny.

***

Rezerwat Dębina to malownicze miejsce, które mogłoby być tłem do różnych filmów, jak i książek. Działa na wyobraźnię, ale jeszcze bardziej oddziałuje zbawiennie na układ nerwowy.

Znacie tamte okolice? Byliście już kiedyś w tym rezerwacie przyrody?

Rezerwat Dębina, rezerwat przyrody, rezerwat przyrody mazowsze, Rezerwat Przyrody Dębina, Klembów, w Ostrówku, Ostrówek, spacer z psem, na spacer z psem,
Poprzedni artykułPrzyjemne z pożytecznym cz. 2 - wersja Iggy'egoprzyjemne z pożytecznym, psi umysł, zabawa z psem, psie zabawy, stymulacja umysły, zmęczony piesNastępny artykuł Zakaz wstępu - do odwołaniazakaz wstępu, zakaz wstępu do lasu, na spacer z psem, gdzie z psem, koronawirus, pandemia koronawirusa

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Autorka Bloga

 

Mimo, iż jestem wielką miłośniczką spania do późna, dla swoich psów jestem w stanie zerwać się z łóżka o 4-5 rano. Wtedy wybieramy się długi spacer pełen przygód, zanim zostawię ich samych w domu. Pogromczyni kurzu w samochodzie, jednak w domu tracę zapał do walki z tym delikatnym przeciwnikiem. Miłośniczka wędrówek po lesie, mazurskich jezior, jazdy samochodem i lodów z Jadowa.

Follow on Instagram

Facebook Page Widget

Na-Kanapie-Siedzi-Pies.pl


W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki.